Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146621.21 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 04h 09m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 23 listopada 2013

Liczba dnia: 3!!!

Wpis ten dedykuję morsowi, który 36 000 kilometrów przejechał na jednej dętce i ani razy jej nie przebił.

Choć wydaje się to niewiarygodne, to mnie się dziś udało trzy razy zmieniać dętkę. Najpierw najechałem na niziutki krawężnik i to on chyba było przyczyną. Ponieważ miałem warunki, to sobie spokojnie załatałem dętkę zamontowałem na koło i odstawiłem na bok. Jak przyszedł czas montażu, okazało się, że powietrze zeszło. Tym razem już nie miałem czasu na klejenie, ale miałem nową dętkę w zapasie. Szybka zmiana i dalej w drogę. Po dwóch kilometrach znów to samo, flak z przodu! Tym razem już musiałem łatkę nakleić, ale dla odmiany nie mogłem znaleźć miejsca przebicia. Na szczęście byłem w miarę blisko wulkanizatora na Rudnickiego. Pozwolił mi sprawdzić w wannie, znalazłem dziurę, nakleiłem łatkę, wróciłem do roweru, zmontowałem koło, założyłem i tym razem już bez przygód dojechałem do domu. Ale przez cała drogę towarzyszyła mi niepewność i strach, bo na oponie nic nie znalazłem, na obręczy też, a trzy razy zmieniałem dętkę. To nie jest przecież normalne.
"Są takie rzeczy w niebie i na ziemi, O których się nie śniło filozofom."
Szekspir miał rację.
.
  • DST 34.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 18.38km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Wheeler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Moje obecne te szare oponki mają chyba właśnie jakieś właściwości antyprzebiciowe :)
Katana1978
- 20:35 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj
Jak są opony z taką wkładką, to ja pierwsza się piszę..
jolapm
- 12:31 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj
Trzecia opcja - kupić nową oponę z wkładką antyprzebiciową. Na moich starych oponach miałem gumę średnio raz na dwa dni. Na obecnych oponach nie miałem gumy od półtora roku.
Hipek
- 11:58 niedziela, 24 listopada 2013 | linkuj
O tym wszystkim wiem, stąd mój niepokój w drodze powrotnej.
yurek55
- 22:07 sobota, 23 listopada 2013 | linkuj
Za słabo napompowane koło, może być powodem uszkodzenia dętki o krawężnik. Wówczas można spodziewać się snake czyli dwoma małymi dziurkami w dętce.
Może też być przycięcie dętki oponą i obręczą. Tu najczęściej pojawiają się podłużne pęknięcia ułożone wzdłuż koła.
Druga możliwość wymaga dokładnego przebadania opony. Może być np. bardzo krótki kawałek drutu, lub szkła siedzący w oponie i wbijający się w dętkę pod wpływem nacisku. Pół roku się kiedyś męczyłem z drutem o grubości koło 0,5mm i długość koło 3mm, który tkwił w oponie i od czasu do czasu uaktywniał się.
oelka
- 21:38 sobota, 23 listopada 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa yciao
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl