Poniedziałek, 21 października 2013
Powoli po Woli.
Dziś jazda typowo transportowa i "trzepacka" jakby określił bestiaheniu, a korzystając jeszcze z jego słownika - po prostu bajabongo. Pokręciłem się od jednego sklepu, do drugiego, co miałem kupić, kupiłem, co miałem odebrać, odebrałem - i to cała moja jazda. Zero wysiłku, zero zmęczenia, ale i takie wyjazdy są potrzebne /do statystyk/. Kilometry same się nie nakręcą, co nie?
.
.
- DST 34.00km
- Czas 02:04
- VAVG 16.45km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Hipku moje doświadczenie wskazuje, że niestety dla wielu osób wikipedia jest to podstawowe źródło encyklopedyczne. Nie piję do ciebie, to po prostu taka konstatacja, a pisząc w pierwszym poście o śmieszności, miałem na myśli rozdmuchany przez media eksces naszego prezydenta ze ściągą o BBN. Taki wyszedł pokraczny skrót myślowy.
teich - 06:46 wtorek, 22 października 2013 | linkuj
jak to co ? :) szybko na rowerze śmigała - nawet pociąg wyprzedziła :),
A ja wyprzedziłam dziś ok 10 tirów które stały korku :) Katana1978 - 19:59 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj
A ja wyprzedziłam dziś ok 10 tirów które stały korku :) Katana1978 - 19:59 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj
jolapm dziś szybko, a ty yurek dziś wolno :))
Katana1978 - 19:45 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj
Cały słowniczek znajduje się na blogu Szymonbike :)
bestiaheniu - 18:19 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj
Teichu drogi, a kto tu wierzy w zasoby wikipedii? Kiedyś wrzuciłem to haslo w google, wyszedl wynik, rozbawiło mnie i okazało się, że można to wykorzystać. W czym problem?
Mi osobiście to słowo kojarzy się z hawajskimi spodniami i relaksem na plaży z drinkiem w ręku (paskudny sposób wypoczynku swoją drogą). Hipek - 17:26 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj
Mi osobiście to słowo kojarzy się z hawajskimi spodniami i relaksem na plaży z drinkiem w ręku (paskudny sposób wypoczynku swoją drogą). Hipek - 17:26 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj
Z całym szacunkiem ale przywołane z wikipedii hasło opiera się na "Słowniku seksualizmów " autorstwa Jacka Lewinsona . Niestety nie potrafię wymienić jakie kompetencje ma w tym zakresie ( tworzenia słownika , a nie uprawiania seksu) pan Lewinson. Równie dziwaczne może być umieszczanie haseł żydowskich odwołujących się do twórczości Leszka Bubla. Moim zdaniem jak wiele haseł w wikipedii - na poziomie nonsensu.. Równie dobrze mogę zadeklarować że ompcu-pumcu to stosunek homo między perkusistami. Bezkrytyczna wiara w zasoby wikipedii może czasem przywoływać śmieszność.
teich - 16:53 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj
uważaj i nie chwal się publicznie...uśmiałam się szczerze, jak to trzeba uważać na słowa...
jolapm - 16:24 poniedziałek, 21 października 2013 | linkuj
Komentuj