Czwartek, 10 października 2013
Pruszków-Nadarzyn + wieczorne zadanie kurierskie
Wybrałem się Alejami Jerozolimskimi na zachód, zobaczyć jak postępują prace na budowie i czy nadal jest tak masakrycznie źle jechać. Niestety potwierdziłem tylko, że to w tej chwili chyba najgorsza rowerowo wyjazdówka z Warszawy. Dopóki nie skończą połączenia z Nowolazurową i POW, nie ma szans na poprawę tej sytuacji. Następny raz tą drogą pojadę najwcześniej na wiosnę, może skończą.

W Pruszkowie pomnik poświęcony wyzwolicielom, nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Monument oszczędny w formie, ale te twarze...


W Pruszkowie pojechałem jak droga prowadzi, ale w Kaniach przy fabryce
L'OREAL Polska zawróciłem. Po pierwsze, nie miałem za wiele czasu, a po drugie nie mogłem skorzystać z mapy w telefonie, bo bateria zdychała. Dojechałem więc do drogowskazu na Nadarzyn, i żeby się nie zgubić w powrotnej drodze pojechałem tamtędy.



Wieczorem byłem umówiony na 19-tą przy McDonald's na Wrocławskiej, po odbiór zakupionych dla Julki zabaweczek. Wieczorna przejażdżka też była bardzo przyjemna. Tylko zastanawiam się dlaczego tylu rowerzystów jeździ beż świateł? Bo na chodniku czy DDR to już nie trzeba? Szkoda im 20 złotych wydać? Nie rozumiem

A na zakończenie coś dla ucha...i oka też;)

Nowolazurowa jeszcze nie gotowa© yurek55
W Pruszkowie pomnik poświęcony wyzwolicielom, nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Monument oszczędny w formie, ale te twarze...

Wyzwolicielom: Lenino-Warszawa-Berlin© yurek55

Kałmuckie mordy wyzwolicieli ze wschodu© yurek55
W Pruszkowie pojechałem jak droga prowadzi, ale w Kaniach przy fabryce
L'OREAL Polska zawróciłem. Po pierwsze, nie miałem za wiele czasu, a po drugie nie mogłem skorzystać z mapy w telefonie, bo bateria zdychała. Dojechałem więc do drogowskazu na Nadarzyn, i żeby się nie zgubić w powrotnej drodze pojechałem tamtędy.

Stacja Nowa Wieś Warszawska© yurek55

Droga do CH Maximus w Nadarzynie© yurek55

Segregacja śmieci po polsku© yurek55
Wieczorem byłem umówiony na 19-tą przy McDonald's na Wrocławskiej, po odbiór zakupionych dla Julki zabaweczek. Wieczorna przejażdżka też była bardzo przyjemna. Tylko zastanawiam się dlaczego tylu rowerzystów jeździ beż świateł? Bo na chodniku czy DDR to już nie trzeba? Szkoda im 20 złotych wydać? Nie rozumiem

Nocny rower© yurek55
A na zakończenie coś dla ucha...i oka też;)
- DST 71.00km
- Teren 2.00km
- Czas 03:43
- VAVG 19.10km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Polecam Bohaterów warszawy, Tuwima, Dworcowa, Bodycha , Regulska z tym że jak ostatnio tam byłam Regulska ma kiepską nawierzchnię w tamtych rejonach i brak amortyzatorów na pewno da się odczuć...chyba że już naprawili
Katana1978 - 07:36 sobota, 12 października 2013 | linkuj
Dużo gostków podobnych do niego - sama nie wiem może to jego bracia bliźniacy :D
Katana1978 - 20:48 piątek, 11 października 2013 | linkuj
Katanko, cos wszędzie ostatnio widzisz Yurka albo myslisz o nim...:))
jolapm - 20:30 piątek, 11 października 2013 | linkuj
Ja dziś nie jeździłam rowerkiem (nie byłam w pracy) - byłam w Nadarzynie autem i wracałam przez Pęcice i widziałam tam takiego gostka podobnego do ciebie yurek jak robił zdjęcie. Rowerek też podobny.... Ale widzę że w Pęcicach dziś nie byłeś ...
Katana1978 - 20:19 piątek, 11 października 2013 | linkuj
W takim razie do wiosny w obie strony jazda przez Janki, ewentualnie wracac mozna przez Opacz i Ursus, wtedy da się ominąć rozkopy
Po wysłuchaniu i obejrzeniu wypływa wniosek, że wycieczka widać zaostrzyła apetyt na lody...w Mc Donaldzie w Jankach ? :)
jolapm - 06:33 piątek, 11 października 2013 | linkuj
Komentuj
Po wysłuchaniu i obejrzeniu wypływa wniosek, że wycieczka widać zaostrzyła apetyt na lody...w Mc Donaldzie w Jankach ? :)
jolapm - 06:33 piątek, 11 października 2013 | linkuj