Niedziela, 8 maja 2022
Kategoria 50-100, przed śniadaniem
Poranny trip drogą ekspresową S79
Kolejna już niedziela, gdy budzę się o nieludzkiej porze, czyli o siódmej rano, i nie mogę ponownie zasnąć. Starałem się jak mogłem, ale skoro się nie udawało, to wstałem, ubrałem się i wyszedłem pojeździć. Co tak na bezdurno będę w łóżku leżał, prawda? Niewielki ruch samochodowy daje komfort jazdy i pozwala dość swobodnie podchodzić do kolorów świateł na sygnalizatorach. Bez zbędnych postojów dotarłem Czerniakowską i Powsińską do Wilanowa, a po chwili już byłem na wiejskich drogach wiodących do przystani w Gassach. Pomimo dość wczesnej pory i dość szybkiej jazdy, minęło mnie wielu kolarzy i rowerzystów, dla których moje tempo było zbyt mało wymagające. Nie, żeby się ścigali, czy robili mocny trening, ot, jechali 30 km/h swobodnie przy tym rozmawiając - i tyle ich widziałem. Gdy skręciłem na zachód i zacząłem oddalać się od Wisły, już nikt mnie nie wyprzedzał, zapewne dlatego, że nikt za mną nie jechał. :) Po minięciu Piaseczna, w Nowej Woli, znowu wbiłem na budowaną S79 z zamiarem dojechania do Wirażowej, tak jak w ubiegłym tygodniu. Tym razem spotkałem po drodze samochód z ochrony budowy i nawet pan krzyknął do mnie: - Proszę tędy nie jeździć! Ale że zrobił to tak jakoś bez przekonania i nie miał zamiaru mnie ścigać samochodem, zignorowałem jego prośbę i pojechałem dalej. Jednak trochę mnie to wybiło z konceptu i chcąc jak najszybciej opuścić ten odcinek, pojechałem za daleko i znalazłem się na prawdziwej S79. Na szczęście jest tam szerokie pobocze, a samochodów jechało niewiele, niemniej do komfortu psychicznego było dość daleko. Głównie z powodu obawy o mandat. I co? Radiowóz przejechał koło mnie i policjanci nie uznali za stosowne podjąć interwencji. Czyli nie popełniłem wykroczenia, czy jak? I tak przejechałem pięć długich kilometrów i dopiero pod Marynarską znalazłem schody na wiadukt i mogłem opuścić tę trasę. I to tyle przygód na dziś.

Autobusy ładowane na pętli mają sens © yurek55

Legia z rzepakiem © yurek55

Spamowania rzepakiem ciąg dalszy © yurek55

Pod górę © yurek55

Jeziorka z innego mostku tym razem © yurek55

Trasa S79 © yurek55
Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 78%, Wiatr 3m/s z PłnZ - Klimat.app

Autobusy ładowane na pętli mają sens © yurek55

Legia z rzepakiem © yurek55

Spamowania rzepakiem ciąg dalszy © yurek55

Pod górę © yurek55

Jeziorka z innego mostku tym razem © yurek55

Trasa S79 © yurek55
Bezchmurnie, 14°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 78%, Wiatr 3m/s z PłnZ - Klimat.app
- DST 61.63km
- Czas 02:52
- VAVG 21.50km/h
- VMAX 42.35km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1854kcal
- Podjazdy 103m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Start i meta w Nowym Dworze
Korzystając ze słonecznej pogody i wiatru z zachodu, zaplanowałem wczoraj trasę zaczynającą się i kończącą w Nowym Dworze Mazowieckim. Z uwagi na towarzysko - rodzinne zobowiązania, musiałem być wcześniej w domu czyli zdążyć na powrotny pociąg o 13:36. W porannym pociągu relacji Warszawa Zachodnia - Działdowo, nadspodziewanie dużo ludzi, a w przedziale rowerowym już na Gdańskiej zabrakło wieszaków. Z rozmów wynikało że jadą do Nasielska na objazd trasy jakiegoś wyścigu. Pociąg jechał jak zawsze, dopóki nie stanął w polu i nie zaczął przepuszczać bardziej uprzywilejowane składy, a ja zastanawiałem się, czy wystarczy mi czasu na zaplanowane kilometry i powrót o czasie na stację. Nawet chciałem już zrezygnować i wracać prosto do domu, ale jakoś się przemogłem. I dobrze. Wprawdzie zacząłem z półgodzinnym opóźnieniem, ale żadnych polnych, ani leśnych dróg na trasie nie było, a w końcówce jeszcze wiatr pomagał i przyjechałem dwadzieścia minut przed pociągiem. Drogi częściowo już znane, ale jadąc po nowe kwadraty poznaje się i nowe drogi. Wszystkie były w przyzwoitym stanie i nawet krajowa 62 dała się w miarę bezstresowo przejechać. Nowych kwadratów wpadło osiemnaście, ale najważniejszy w rywalizacji, czyli niebieski kwadrat, urósł też i ma już bok 44x44.
Dopisuję kilometry ze stacji Warszawa Wola do domu. Już dawniej stwierdziłem, że lepiej i wygodniej tu wysiąść, niż na Zachodnim.

Kościół i cmentarz w Kroczewie © yurek55

Drewniany kościół w Grodźcu © yurek55

Droga © yurek55

Rzepakowiec 2 © yurek55

Zakroczym © yurek55

Mural w Zakroczymiu © yurek55
Dopisuję kilometry ze stacji Warszawa Wola do domu. Już dawniej stwierdziłem, że lepiej i wygodniej tu wysiąść, niż na Zachodnim.

Kościół i cmentarz w Kroczewie © yurek55

Drewniany kościół w Grodźcu © yurek55

Droga © yurek55

Rzepakowiec 2 © yurek55

Zakroczym © yurek55

Mural w Zakroczymiu © yurek55
- DST 81.00km
- Czas 03:48
- VAVG 21.32km/h
- VMAX 41.79km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 2432kcal
- Podjazdy 263m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 maja 2022
Kategoria > 100
Jakoś niechcący ta stówka wpadła...
Wczorajsze prognozy meteo dawały mi doskonały pretekst do niewychodzenia z domu. Dlatego jak zobaczyłem zachmurzone niebo o poranku, postanowiłem zająć się czymś innym, na przykład przeglądaniem internetu. Niestety okazało się, że wróżbici od pogody tym razem się pomylili i zapowiadanych burz ani deszczu nikt nie widział. Wyszedłem więc stosunkowo późno, a że południowy kierunek na Piaseczno i Gassy trochę mi obrzydł, wybrałem się na eksplorację zachodnich wiosek. Trasę modyfikowałem na bieżąco, w zależności od przejezdności, albo chwilowego kaprysu i tym sposobem dojechałem aż do Kampinosu. W drodze powrotnej zrobiłem krótki postój na kawę i sernik w "Klimatycznej" w Lesznie i pokrzepiony na ciele, z wiatrem w plecy dojechałem do domu. I tym sposobem wpadła nieplanowana i nieoczekiwana "setka".

Remont drogi w Koczargach © yurek55

Remont drogi w Wąsach © yurek55

Remont drogi Czarnków - Gawartowa Wola © yurek55

Prawie Japonia © yurek55

Kraina kwitnącej wiśni? :) © yurek55

Kampinos © yurek55

Żółty rzepak © yurek55

"Klimatyczna" w Lesznie © yurek55
Bezchmurnie, 16°C, Odczuwalna temperatura 15°C, Wilgotność 68%, Wiatr 4m/s z ZPłnZ - Klimat.app

Remont drogi w Koczargach © yurek55

Remont drogi w Wąsach © yurek55

Remont drogi Czarnków - Gawartowa Wola © yurek55

Prawie Japonia © yurek55

Kraina kwitnącej wiśni? :) © yurek55

Kampinos © yurek55

Żółty rzepak © yurek55

"Klimatyczna" w Lesznie © yurek55
Bezchmurnie, 16°C, Odczuwalna temperatura 15°C, Wilgotność 68%, Wiatr 4m/s z ZPłnZ - Klimat.app
- DST 105.18km
- Czas 04:44
- VAVG 22.22km/h
- VMAX 36.29km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 3207kcal
- Podjazdy 142m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 maja 2022
Kategoria 50-100, Gassy, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Kurierowo z ulicy Poloneza, na ulicę Puławską w Piasecznie
Pogoda nadal dopisuje, ale dalekich podróży nie planowałem i tak sobie jeżdżę do tych Gassów już któryś raz. :) Tak się składa, że ciągle mam coś w Piasecznie do załatwienia, a stamtąd prosta droga przez Chylice i Konstancin nad Wisłę. Dziś tylko zmodyfikowałem powrotną drogę i pojechałem Wałem Zawadowskim, a od elektrociepłowni szutrem na koronie wału do Mostu Siekierkowskiego.

Dejna Kazimierz... © yurek55

...nie rusz Kazika, bo zginiesz! © yurek55

Rynek w Piasecznie © yurek55

Konstancin Jeziorna ul. Długa © yurek55

Kamień © yurek55

kamień 2 © yurek55

Żółto - zielono © yurek55

Wiadomo - Jeziorka © yurek55

Ulica Włóki, Kępa Zawadowska © yurek55
Droga rowerowa © yurek55

© yurek55

Kanał przy EC Siekierki © yurek55

Korona wału przeciwpowodziowego © yurek55
Pochmurnie, 12°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 49%, Wiatr 4m/s z W - Klimat.app

Dejna Kazimierz... © yurek55

...nie rusz Kazika, bo zginiesz! © yurek55

Rynek w Piasecznie © yurek55

Konstancin Jeziorna ul. Długa © yurek55

Kamień © yurek55

kamień 2 © yurek55

Żółto - zielono © yurek55

Wiadomo - Jeziorka © yurek55

Ulica Włóki, Kępa Zawadowska © yurek55

Droga rowerowa © yurek55

© yurek55

Kanał przy EC Siekierki © yurek55

Korona wału przeciwpowodziowego © yurek55
Pochmurnie, 12°C, Odczuwalna temperatura 11°C, Wilgotność 49%, Wiatr 4m/s z W - Klimat.app
- DST 65.34km
- Czas 03:20
- VAVG 19.60km/h
- VMAX 38.87km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 1934kcal
- Podjazdy 132m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 maja 2022
Kategoria <50
S7 Kolonia Lesznowola - Węzeł Lotnisko
Wczoraj sprawdziłem, że można przejechać trasą S7, a że zdjęcia nie wyszły, to dziś rano postanowiłem powtórzyć. Nawierzchnia jest z płyt betonowych, ale nie takich, jak pohitlerowska autostrada do Berlina w dawnym enerdówku. Do dziś pamiętam to monotonne i jednostajne stukanie opon samochodu na łączeniach płyt.

Droga S7 © yurek55

Droga S7 © yurek55

Węzeł Lotnisko © yurek55

Furtka od Wirażowej © yurek55

Droga S7 © yurek55

Droga S7 © yurek55

Droga S7 © yurek55

Biedra w Kolonii Lesznowola © yurek55
Bezchmurnie, 12°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 54%, Wiatr 4m/s z PłnZ - Klimat.app

Droga S7 © yurek55

Droga S7 © yurek55

Węzeł Lotnisko © yurek55

Furtka od Wirażowej © yurek55

Droga S7 © yurek55

Droga S7 © yurek55

Droga S7 © yurek55

Biedra w Kolonii Lesznowola © yurek55
Bezchmurnie, 12°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 54%, Wiatr 4m/s z PłnZ - Klimat.app
- DST 36.85km
- Czas 01:50
- VAVG 20.10km/h
- VMAX 38.73km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 1080kcal
- Podjazdy 86m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 maja 2022
Kategoria 50-100, Gassy, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Trasą S7 w budowie
Jak nie mam pomysłu na trasę, zawsze na podorędziu jest niezawodny trójkąt o wierzchołkach Warszawa - Piaseczno - Gassy. A że dziś drogowcy nie pracowali na S7, to już przed Zgorzałą wbiłem na nowiutki asfalt i dojechałem aż do Kolonii Lesznowola. Tam, przy Biedronce, zszedłem po schodach do drogi magdaleńskiej i po chwili byłem u córki. Tym razem nie zabawiłem tam długo i po krótkiej chwili jechałem już do przystani w Gassach. Tu drugi, jeszcze krótszy przystanek na szybką fotkę i zacząłem rysować ostatnie ramię trójkąta, czyli kierunek północno - zachodni. Pogoda dopisuje, rowerzystów i spacerowiczów dużo, a sądząc po samochodach na parkingu, również plażowicze rozpoczęli sezon na opalanie. To tyle.

"Powiewa flaga,
Gdy wiatr się zerwie
A na tej fladze,
Biel jest i czerwień
Czerwień - to miłość,
Biel - serce czyste...
Piękne są nasze,
Barwy ojczyste"

Na przystani w Gassach © yurek55
Bezchmurnie, 17°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 43%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app

"Powiewa flaga,
Gdy wiatr się zerwie
A na tej fladze,
Biel jest i czerwień
Czerwień - to miłość,
Biel - serce czyste...
Piękne są nasze,
Barwy ojczyste"

Na przystani w Gassach © yurek55
Bezchmurnie, 17°C, Odczuwalna temperatura 16°C, Wilgotność 43%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app
- DST 64.12km
- Czas 03:03
- VAVG 21.02km/h
- VMAX 43.38km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1978kcal
- Podjazdy 126m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 maja 2022
Kategoria 50-100, Gassy, przed śniadaniem
Gassy przed śniadaniem
Jazda w niedzielny wczesny poranek po ulicach Warszawy to sama przyjemność. Nawet czerwone światła nie spowalniają zbytnio, bo kto by tam stawał, skoro w zasięgu wzroku nie widać nawet pół samochodu? Ja nie. Pomimo wczesnej pory słoneczko przygrzewało mocno i jadąc na krótko było wystarczająco komfortowo, a nawet suwak pod szyją musiałem nieco rozpiąć. Co do trasy, to nic nadzwyczajnego, czyli standard gassowy Odkryłem miejsce, gdzie został ranny podczas obrony Warszawy w 1939 roku Janusz Kusociński, nasz mistrz olimpijski. A przejeżdżałem obok tego miejsca ze sto razy.
A na Jeziorce tama z kamieni jakaś inna niż dotąd. Zawsze była w niej z boku przerwa, a teraz całość usypana równo i woda przepływa górą. Ciekawe jakie to ma znaczenie?

Jeziorka z nową tamą © yurek55
Ostatnio wyglądała tak.

Jeziorka © yurek55

Przy Forcie Mokotów © yurek55
Bezchmurnie, 11°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 70%, Wiatr 1m/s z W - Klimat.app
A na Jeziorce tama z kamieni jakaś inna niż dotąd. Zawsze była w niej z boku przerwa, a teraz całość usypana równo i woda przepływa górą. Ciekawe jakie to ma znaczenie?

Jeziorka z nową tamą © yurek55
Ostatnio wyglądała tak.

Jeziorka © yurek55

Przy Forcie Mokotów © yurek55
Bezchmurnie, 11°C, Odczuwalna temperatura 10°C, Wilgotność 70%, Wiatr 1m/s z W - Klimat.app
- DST 61.26km
- Czas 02:51
- VAVG 21.49km/h
- VMAX 38.12km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1829kcal
- Podjazdy 84m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Promem przez Wisłę
Wprawdzie po zmianie opon na wąskie 25 mm miałem zrezygnować z jazdy w terenie, ale korciły mnie dwa niedalekie kwadraciki w okolicach Osiecka. Przy okazji chciałem też zainaugurować sezon żeglugowy i przepłynąć Wisłę promem z Gassów do Karczewia. Na promie niespodzianka - w tym roku obowiązki bosmana pełni kobieta, sympatyczna pani Adrianna. Na miłej pogawędce szybko czas minął i nie wiadomo kiedy, a już trzeba było wysiadać. Po minięciu Karczewia,ślad dość niespodziewanie kazał mi zjechać z asfaltu i zagłębić się w Lasy Celestynowskie. Na szczęście droga była twarda i szeroka i tylko ostatni odcinek, przed dojechaniem do słynnej krajowej "50" w miejscowości Tabor, była mocno rozjeżdżona przez ciężarówki. Ale dało się przejechać. Nie można tego niestety powiedzieć o drodze prowadzącej do pierwszego kwadratu. Ale spacer w lesie przy takiej pogodzie to sama przyjemność. :) Kiedy już wróciłem na asfalt, ktoś mijający mnie z przeciwka krzyknął: - Cześć Jurek! Zawróciliśmy obaj i tym sposobem poznałem w realu kolegę, też zbierającego kwadraty, o nicku Przeklinak, a imieniu Cezary. Po zbiciu piątki i wymianie kilku słów rozjechaliśmy się w swoje strony, a ja po kilku kilometrach zaliczyłem swój drugi i ostatni kwadrat. Tym razem dało się dojechać i nie trzeba było wyprowadzać roweru na spacer. W Górze Kawiarni dziś tłumy ludzi i choć dziewczyny za barem uwijały się jak w ukropie, kolejka zapowiadała się na kilkanaście minut stania. Nie miałem na to czasu i tylko ze specjalnego kraniku dla rowerzystów uzupełniłem bidon i wyruszyłem na ostatnią prostą. Było dość późno i dlatego wybrałem jazdę drogą krajową 79 do Piaseczna, a potem prosto Puławską i najkrótszą drogą przy Galerii Mokotów do domu. Rzeczywiście jest osiem kilometrów bliżej niż drogami Urzecza i w sytuacji awaryjnej można jechać. Aczkolwiek bez przyjemności i raczej nie polecam.
Dwa nowe kwadraty pozwoliły niespodziewanie powiększyć niebieski kwadrat do wymiarów 43x43.

Wisła w Gassach © yurek55

Bosman Adrianna © yurek55

Mazowieckie piachy © yurek55

Spacer po lesie © yurek55

Całowanie na bagnie © yurek55

Do Osiecka © yurek55

Góra Kawiarnia - miejsce kultowe © yurek55

Parking rowerowy © yurek55

Kawa i ciacho - zestaw obowiązkowy © yurek55

Góra Kolarska © yurek55
Dwa nowe kwadraty pozwoliły niespodziewanie powiększyć niebieski kwadrat do wymiarów 43x43.

Wisła w Gassach © yurek55

Bosman Adrianna © yurek55

Mazowieckie piachy © yurek55

Spacer po lesie © yurek55

Całowanie na bagnie © yurek55

Do Osiecka © yurek55

Góra Kawiarnia - miejsce kultowe © yurek55

Parking rowerowy © yurek55

Kawa i ciacho - zestaw obowiązkowy © yurek55

Góra Kolarska © yurek55
- DST 106.36km
- Teren 10.00km
- Czas 05:27
- VAVG 19.52km/h
- VMAX 39.90km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 3172kcal
- Podjazdy 177m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 kwietnia 2022
Kategoria <50, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Ponownie Piaseczno
Droga tam i z powrotem. A na miejscu... :)

Wiosna! © yurek55
Pochmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 55%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app

Wiosna! © yurek55
Pochmurnie, 15°C, Odczuwalna temperatura 14°C, Wilgotność 55%, Wiatr 1m/s z Płn - Klimat.app
- DST 42.10km
- Czas 01:55
- VAVG 21.97km/h
- VMAX 36.77km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1299kcal
- Podjazdy 89m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 kwietnia 2022
Kategoria <50, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Prace wiosenne
Kurs do Piaseczna i z powrotem.
Po obiedzie wsiadłem jeszcze raz na rower i w szczycie komunikacyjnym pojechałem na Sródmieście, a konkretnie na Emilii Plater. Wracałem Noakowskiego, Nowowiejską i Filtrową. Takiego armagedonu i kompletnego zatoru nie widziałem. Bardzo współczuję kierowcom jadącymi tymi uliczkami.

Okolice wsi Zgorzała, kierunek południowy © yurek55

Okolice wsi Zgorzała, kierunek północny © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 55%, Wiatr 2m/s z Płn - Klimat.app
Po obiedzie wsiadłem jeszcze raz na rower i w szczycie komunikacyjnym pojechałem na Sródmieście, a konkretnie na Emilii Plater. Wracałem Noakowskiego, Nowowiejską i Filtrową. Takiego armagedonu i kompletnego zatoru nie widziałem. Bardzo współczuję kierowcom jadącymi tymi uliczkami.

Okolice wsi Zgorzała, kierunek południowy © yurek55

Okolice wsi Zgorzała, kierunek północny © yurek55
Bezchmurnie, 13°C, Odczuwalna temperatura 12°C, Wilgotność 55%, Wiatr 2m/s z Płn - Klimat.app
- DST 49.00km
- Czas 02:23
- VAVG 20.56km/h
- VMAX 33.31km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 1272kcal
- Podjazdy 89m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze





















