Środa, 10 stycznia 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel
Zachodnie wioski przy -7°C
Mróz nie odpuszcza, ale "...jak jest zima, to musi być zimno...", że tak zacytuję palacza osiedlowej kotłowni z "Misia". Ale ja, pomny wczorajszych doświadczeń, ze strojem nie kombinowałem i bez problemu zniosłem dzisiejszą przejażdżkę. Sama jazda też była w miarę przyjemna, o ile lodowaty wiatr w twarz można nazwać przyjemnością, ale co kto lubi... Za to na powrocie już w twarz nie wiało i to jest dobra informacja. Odwiedzone wioski mają asfalty such i nieoblodzone, za jednym małym wyjątkiem ulicy Zaboreczne na Grotach. Niemniej udało się przejechać bez gleby - i to kolejna dobra informacja. Trzeba umieć cieszyć się małymi rzeczami.

Staw w Borzęcinie z wieżami kościelnymi © yurek55

Fejkowa kontrola czasu o 14:12 © yurek55

Ceny paliw Pb95-6,22; Pb98-6,72; ON-6,42; LPG-2,80 © yurek55
https://www.strava.com/athletes/8970029

Staw w Borzęcinie z wieżami kościelnymi © yurek55

Fejkowa kontrola czasu o 14:12 © yurek55

Ceny paliw Pb95-6,22; Pb98-6,72; ON-6,42; LPG-2,80 © yurek55
https://www.strava.com/athletes/8970029
-
- DST 53.51km
- Czas 02:59
- VAVG 17.94km/h
- VMAX 29.93km/h
- Temperatura -7.0°C
- Kalorie 1404kcal
- Podjazdy 88m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 stycznia 2024
Kategoria Pływanie
Basen / 3
2'46''/100m
- DST 2.00km
- Czas 00:55
- VAVG 2.18km/h
- HRavg 134 ( 85%)
- Kalorie 711kcal
- Aktywność Pływanie
Wtorek, 9 stycznia 2024
Kategoria <50, bieda-gravel
Mało, ale basen na dokładkę
Można by podsumować dzisiejszą jazdę tak: Dłużej się ubierałem niż jeździłem! Założyłem inną kurtkę i inne rękawiczki niż wczoraj i najpierw wracałem zmienić kurtkę, a później okazało się, że ręce mi zaczynają marznąć wcześniej niż zwykle. Zniechęciło mnie to dop jazdy i po powrocie do domu poszedłem popływać. Ciało miałem tak zimne, że woda po zanurzeniu wydała mi się o wiele cieplejsza niż zwykłe 28°C.
htps://www.strava.com/activities/10523773732
htps://www.strava.com/activities/10523773732
-
- DST 15.55km
- Czas 00:54
- VAVG 17.28km/h
- VMAX 25.71km/h
- Temperatura -6.0°C
- Kalorie 443kcal
- Podjazdy 32m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 stycznia 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel
Dobrze zmrożona "pięćdziesiątka", ale nie czystej wódki*, niestety
Po grudniowej pogoni za rekordem wymuszającej jazdę w każdych warunkach, postanowiłem wrócić do zasady, że jeżdżę tylko po suchych drogach. Ostatnie kilka dni spędziłem na doglądaniu psa i kota w Piasecznie, ale dziś już usprawiedliwienia nie było. Założyłem pełny zimowy rynsztunek, włącznie z ochraniaczami na buty i postanowiłem zainicjować rok krótką przejażdżką. Mróz dziś był spory i jako pierwsze zaczęły mi marznąć uszy. Nie uznaję żadnych buffów i kominiarek i dotąd nie odczuwałem dyskomfortu, a tu taka niespodzianka. Gdyby było naprawdę niedobrze, pewnie bym zawrócił, ale po kilkunastu minutach dolegliwość ustała i mogłem jechać dalej. Ubrany byłem w trzy warstwy na górze, dwie na dole i ten zestaw był optymalny. Drogi starałem się wybierać czyste, ale na Jutrzenki w Salomei i na technicznej w Michałowicach, był fragmentami czysty, wyślizgany lód. Jechałem z duszą na ramieniu, pomny swoich niegdysiejszych uślizgów koła zakończonych glebą, ale dziś się udało. Oczywiście bojkotowałem drogi rowerowe, które nie zapewniały bezpiecznej jazdy, za co raz zostałem strąbiony, a drugi kierowca pouczył mnie przez okno o złamaniu przepisów.
W domu dłonie musiały swoje odcierpieć, ale na to już rady nie mam. Rękawiczki z ogrzewaniem jakoś nie budzą mojego zaufania, a ich cena wydaje się wygórowana.
PS. Tytuł nawiązuje do słów Gajosa w "Żółtym szaliku"
PS2. Nie wie koś, czemu BS nie zaciąga aktywności ze Strava?

Droga techniczna w Puchałach © yurek55

Droga techniczna przy S8 © yurek55
https://www.strava.com/activities/10517772246
W domu dłonie musiały swoje odcierpieć, ale na to już rady nie mam. Rękawiczki z ogrzewaniem jakoś nie budzą mojego zaufania, a ich cena wydaje się wygórowana.
PS. Tytuł nawiązuje do słów Gajosa w "Żółtym szaliku"
PS2. Nie wie koś, czemu BS nie zaciąga aktywności ze Strava?

Droga techniczna w Puchałach © yurek55

Droga techniczna przy S8 © yurek55
https://www.strava.com/activities/10517772246
- DST 51.00km
- Czas 02:42
- VAVG 18.89km/h
- Temperatura -11.0°C
- Kalorie 1506kcal
- Podjazdy 127m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 stycznia 2024
Kategoria Pływanie
Basen / 2
2/52''/100m
- DST 1.50km
- Czas 42:58
- VAVG 0.03km/h
- HRavg 127 ( 81%)
- Kalorie 545kcal
- Aktywność Pływanie
Wtorek, 2 stycznia 2024
Kategoria Pływanie
Basen / 1
2'52''/100m
- DST 2.00km
- Czas 00:57
- VAVG 2.11km/h
- HRavg 136
- Kalorie 729kcal
- Aktywność Pływanie
Niedziela, 31 grudnia 2023
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy
Ostatnie kilometry 2023/ + podsumowanie
Pogoda dopisała więc trzeba było coś pokręcić, a że niedziela, to tylko przed śniadaniem. Trasę wybrałem standardową, czyli na pożegnanie roku - Gassy i powrót przez Piaseczno. Ponieważ udostępniono już do jazdy ulicę Spacerową i Gagarina, a w niedzielny ranek ruch samochodowy jest śladowy, pojechałem początek trasy właśnie tamtędy. W tygodniu, w normalnym ruchu miejskim byłbym niezłym zawalidrogą, bo jest tylko jedna nitka dostępna, ale dziś nikomu nie przeszkadzałem.

Tylko zjazd i wąsko na Goworka i Spacerowej © yurek55

Torowisko na Gagarina1 © yurek55

Torowisko na Gagarina2 © yurek55
Później wiadomo, Czerniakowską do Wilanowa i ulicami Vogla, Rosy do Kępy Oborskiej i tradycyjny fotostop na moście.

Jeziorka w porannym słońcu © yurek55

Most na Jeziorce © yurek55
W Gassach już nie zjeżdżałem na przystań, tylko prosto do Konstancina i Piaseczna, a stamtąd do domu.

Gassy - Obory © yurek55

Bagno Oborskie © yurek55
PODSUMOWWANIE
Rok 2023 zamknąłem wynikiem 14 173 km, co jest moim nowym rekordem życiowym, lepszym od poprzedniego o 162 km. Podsumowanie zrobione przez veloviever uwzględnia wszystkie aktywności rejestrowane przez Stravę, czyli też pływanie i chodzenie. Stąd różnica.
Gminy 345 (+8)
Kwadraty 52x52 (+6)

Podsumowanie veloviever © yurek55
https://www.strava.com/activities/10466536302

Tylko zjazd i wąsko na Goworka i Spacerowej © yurek55

Torowisko na Gagarina1 © yurek55

Torowisko na Gagarina2 © yurek55
Później wiadomo, Czerniakowską do Wilanowa i ulicami Vogla, Rosy do Kępy Oborskiej i tradycyjny fotostop na moście.

Jeziorka w porannym słońcu © yurek55

Most na Jeziorce © yurek55
W Gassach już nie zjeżdżałem na przystań, tylko prosto do Konstancina i Piaseczna, a stamtąd do domu.

Gassy - Obory © yurek55

Bagno Oborskie © yurek55
PODSUMOWWANIE
Rok 2023 zamknąłem wynikiem 14 173 km, co jest moim nowym rekordem życiowym, lepszym od poprzedniego o 162 km. Podsumowanie zrobione przez veloviever uwzględnia wszystkie aktywności rejestrowane przez Stravę, czyli też pływanie i chodzenie. Stąd różnica.
Gminy 345 (+8)
Kwadraty 52x52 (+6)

Podsumowanie veloviever © yurek55
https://www.strava.com/activities/10466536302
-
- DST 61.87km
- Czas 03:03
- VAVG 20.29km/h
- VMAX 36.08km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 1771kcal
- Podjazdy 109m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 grudnia 2023
Basen/45 - i ostatni w tym roku
76 km w 2023 roku
- DST 1.50km
- Czas 00:45
- VAVG 2.00km/h
- Aktywność Pływanie
Piątek, 29 grudnia 2023
Kategoria 50-100, bieda-gravel, squadrathinos
Dokręcanie ostatnich kilometrów/ +101km
Wprawdzie już mam ustanowiony nowy rekord przejechanych kilometrów w ciągu roku, ale skoro nie pada i jest sucho, warto jeszcze coś tam pokręcić. Najpierw jednak po zjedzeniu śniadania poszedłem na basen, przepłynąć swoje sześćdziesiąt długości. Nie było łatwo pływać z pełnym brzuchem, do tego sporo ludzi, bo władze dzielnicy zafundowały mieszkańcom darmowy wstęp na pływalnię i lodowisko. Na Ochocie, w ramach akcji spalania świątecznych kalorii. przez cztery dni można się sportować za darmo.
O ile słabą dyspozycję na basenie mogłem na coś zrzucić, to mizeria rowerowa usprawiedliwienia nie ma. Kilometry na koła nakręcają się z wielkim trudem i mozołem i nie mogę wykrzesać z siebie siły i energii do szybszej jazdy. Może to PESEL daje znać o sobie? :)

Stawy w Michałowicach © yurek55

Powstańcza mogiła w Pęcicach © yurek55

Polegli na polu chwały © yurek55
Dla chętnych Opis potyczki pod Pęciccami
https://www.strava.com/activities/10456670175
O ile słabą dyspozycję na basenie mogłem na coś zrzucić, to mizeria rowerowa usprawiedliwienia nie ma. Kilometry na koła nakręcają się z wielkim trudem i mozołem i nie mogę wykrzesać z siebie siły i energii do szybszej jazdy. Może to PESEL daje znać o sobie? :)

Stawy w Michałowicach © yurek55

Powstańcza mogiła w Pęcicach © yurek55

Polegli na polu chwały © yurek55
Dla chętnych Opis potyczki pod Pęciccami
https://www.strava.com/activities/10456670175
-
- DST 58.27km
- Czas 03:18
- VAVG 17.66km/h
- VMAX 37.28km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 1550kcal
- Podjazdy 101m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 grudnia 2023
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy
No, wreszcie! /+43km
W związku z wyjazdem świątecznym miałem siedem dni przerwy w jeżdżeniu, ale dziś wreszcie wsiadłem na rower, by dokręcić brakujące kilometry i pobić pięcioletni rekord z 2018 roku. Początkowo myślałem, że się nie uda, bo już po kilku kilometrach zaczął kropić deszcz i planowałem szybki powrót do domu. Na szczęście zanim zawróciłem przestało padać, a później, jak ponownie zaczynało, byłem już za daleko by wracać. Deszczyk w sumie łapał mnie cztery razy, na szczęście nie był nadmiernie dotkliwy i tylko rower na tym ucierpiał. Grudniowe jazdy mocno nadwyrężyły napęd, łańcuch pokrył się brązowym nalotem, ale czyszczę i smaruję go po każdej jeździe, więc do wiosny musi wytrzymać.

Wał przeciwpowodziowy na Siekierkach © yurek55

Transport "czarnego złota" do elektrociepłowni Siekierki © yurek55
"...a tych wagonów jest ze czterdzieści..." - a dokładnie czterdzieści jeden. Policzyłem. :)

Dom Ludowy w Cieciszewie © yurek55

Flaga na wietrze © yurek55
Czas na pączka i napój.

Ostaniec przy sklepie w Cieciszewie © yurek55
https://www.strava.com/activities/10450825576

Wał przeciwpowodziowy na Siekierkach © yurek55

Transport "czarnego złota" do elektrociepłowni Siekierki © yurek55
"...a tych wagonów jest ze czterdzieści..." - a dokładnie czterdzieści jeden. Policzyłem. :)

Dom Ludowy w Cieciszewie © yurek55

Flaga na wietrze © yurek55
Czas na pączka i napój.

Ostaniec przy sklepie w Cieciszewie © yurek55
https://www.strava.com/activities/10450825576
-
- DST 90.95km
- Czas 04:51
- VAVG 18.75km/h
- VMAX 45.99km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 2483kcal
- Podjazdy 171m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze