Informacje

  • Wszystkie kilometry: 152755.55 km
  • Km w terenie: 2822.65 km (1.85%)
  • Czas na rowerze: 326d 12h 37m
  • Prędkość średnia: 19.45 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 15 października 2023 Kategoria <50, bieda-gravel

Pole Mokotowskie prawie gotowe

Właściwie to jedynym powodem dzisiejszej porannej wycieczki było obejrzeć jeszcze raz miejsce, na którym wczoraj zaliczyłem glebę. To właśnie tu, przejeżdżając dość szybko z lewej na prawą stronę zaliczyłem uślizg koła i spektakularną glebę. Tak więc uważajcie na te odwodnienia metalowe.

Na tym się wywaliłem
Na tym się wywaliłem © yurek55

Jak już byłem na Polu Mokotowskim, to postanowiłem sprawdzić, jak idzie rewitalizacja tej parkowej betonowej niecki wodnej. Po trzech latach prac, jest już prawie gotowe i wygląda całkiem dobrze.

Pole Mokotowskie1
Pole Mokotowskie1 © yurek55
Pole Mokotowskie2
Pole Mokotowskie2 © yurek55
Pole Mokotowskie3
Pole Mokotowskie3 © yurek55
Pole Mokotowskie4
Pole Mokotowskie4 © yurek55
Pole Mokotowskie5
Pole Mokotowskie5 © yurek55
Pole Mokotowskie6
Pole Mokotowskie6 © yurek55
Pole Mokotowskie7
Pole Mokotowskie7 © yurek55
Pole Mokotowskie8
Pole Mokotowskie8 © yurek55

A potem pojechałem nad Wisłę zobaczyć, nowy most pieszo - rowerowy.

Most pieszo-rowerowy przez Wisłę
Most pieszo-rowerowy przez Wisłę © yurek55
Most pieszo-rowerowy przez Wisłę2
Most pieszo-rowerowy przez Wisłę2 © yurek55

A już niemal pod domem uwieczniłem miejsce, gdzie stał Dom Słowa Polskiego. Był tam też jeden z pierwszych wielkopowierzchniowych sklepów, "Jupiter", a co będzie, się zobaczy.

Tu był Dom Słowa Polskiego
Tu był Dom Słowa Polskiego © yurek55

Nie miałem nastroju do dłuższych wypraw, a nawet gdybym miał, to wicher skutecznie by mi to wywiał z głowy. Stąd niezbyt imponujący dystans, że o średniej już nie wspomnę. :)

https://www.strava.com/athletes/8970029


  • mapa trasy mini
  • DST 20.22km
  • Czas 01:16
  • VAVG 15.96km/h
  • VMAX 48.04km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 520kcal
  • Podjazdy 45m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 października 2023 Kategoria > 100, bieda-gravel, Gassy

Z deszczem i glebą na zakończenie

Zbyt późno wyjechałem, zbyt ambitną zaplanowałam trasę, nie sprawdzałem czasu i w rezultacie zbyt późno wróciłem do domu. Do tego ostatnie pół godziny w deszczu, a kilometr od domu, na Polu Mokotowskim ostra gleba - uślizg przedniego koła na metalowej listwie zatopionej w asfalt. Huknąłem kaskiem tak, aż echo się rozeszło, ale głowa cała, rower cały i spodenki też. Szlif na łokciu, biodrze i kolanie kiedyś się wygoi, czyli w sumie bez strat. :)
PS. Kiedy ja się nauczę sprawdzać prognozy pogody przed jazdą?!

Cmentarz w Pęcicach plus rycerz
Cmentarz w Pęcicach plus rycerz © yurek55
Jeziorka w Jazgarzewie zdjęcia jeszcze nie miała
Jeziorka w Jazgarzewie zdjęcia jeszcze nie miała © yurek55
Monumentalny krzyż w Tomicach
Monumentalny krzyż w Tomicach © yurek55
Wysypisko Łubna
Wysypisko Łubna © yurek55

https://www.strava.com/activities/10037655942/


  • mapa trasy mini
  • DST 104.06km
  • Czas 05:16
  • VAVG 19.76km/h
  • VMAX 45.21km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2982kcal
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 października 2023 Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy

Wyjazd rekreacjno-wypoczynkowy

Dziś typowe bajabongo, czyli niespieszna jazda po zaułkach i podwórkach Warszawy, a potem po nieznanych drogach podwarszawskich miejscowości. W tym nieco jazdy terenowej po drogach polnych i leśnych. 

Gagarina róg Belwederskiej d. księgarnia Uniwersus
Gagarina róg Belwederskiej d. księgarnia Uniwersus © yurek55
Tramwaj do Wilanowa
Tramwaj do Wilanowa © yurek55
Wał przeciwpowodziowy
Wał przeciwpowodziowy © yurek55
Wyjątkowo wąska Wisła na wysokości EC Siekierki
Wyjątkowo wąska Wisła na wysokości EC Siekierki © yurek55
Droga wzdłuż wału
Droga wzdłuż wału © yurek55
Kilometrów od ujścia Przemszy
Kilometrów od ujścia Przemszy © yurek55
Lista nr. 7 solidarnie, ponad podziałami, nieobecna we wszystkich mediach
Lista nr. 7 solidarnie, ponad podziałami, nieobecna we wszystkich mediach © yurek55
Mostek na Jeziorce
Mostek na Jeziorce © yurek55
Fotka z mostku w Chyliczkach ul. Marka Grechuty
Fotka z mostku w Chyliczkach ul. Marka Grechuty © yurek55

https://www.strava.com/activities/10031117000




  • mapa trasy mini
  • DST 77.45km
  • Teren 9.00km
  • Czas 04:30
  • VAVG 17.21km/h
  • VMAX 35.21km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 2082kcal
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 października 2023 Kategoria > 100, bieda-gravel

Przez Puszczę Kampinoską

Dziś wyjazd bez wyraźnego planu decyzje, gdzie jechać podejmowałem ad hoc i dzięki temu niektóre fragmenty trasy przejeżdżałem po raz pierwszy. Jak choćby Rezerwat Łosiowe Błota w Lesie Bemowskim, czy szutrowe uliczki Izabelina i Lipkowa. Uznałem, że trzeba wykorzystać gravelowe opony i spróbować trochę terenu. Stąd też decyzja o wizycie w Palmirach, dokąd z Truskawia prowadzi koszmarne droga. Najpierw półtora kilometra powybijanej gruntówki, a kolejne półtora, kocich łbów. Za cmentarzem, kolejne siedem kilometrów do wioski Palmiry, jest przykryte dywanikiem asfaltowym, ale kocie łby pod spodem są z roku na rok coraz bardziej wyczuwalne. Z gruntowych odcinków zaliczyłem jeszcze leśną drogę rowerową wzdłuż wojewódzkiej z Nowego Dworu do Leszna i Błonia. 

Las Bemowski
Las Bemowski © yurek55
Kościół w Lipkowie
Kościół w Lipkowie © yurek55
Kościół w Lipkowie
Kościół w Lipkowie © yurek55
Lipków sienkiewiczowski
Lipków sienkiewiczowski © yurek55
Prymas Tysiąclecia w Lipkowie
Prymas Tysiąclecia w Lipkowie © yurek55
Droga do Palmir
Droga do Palmir © yurek55
...przez niemieckiego okupanta
...przez niemieckiego okupanta © yurek55
Cmentarz Palmiry
Cmentarz Palmiry © yurek55
Cmentarz Palmiry2
Cmentarz Palmiry2 © yurek55
Cmentarz Palmiry3
Cmentarz Palmiry3 © yurek55
Droga rowerowa
Droga rowerowa © yurek55

A na koniec, jako że nie samymi szutrami człowiek żyje... :)


Piękna droga Brzozówka - Wiersze
Piękna droga Brzozówka - Wiersze © yurek55

https://www.strava.com/activities/10018991197


  • mapa trasy mini
  • DST 101.91km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:23
  • VAVG 18.93km/h
  • VMAX 33.53km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 2878kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 października 2023 Kategoria 50-100, bieda-gravel

Zachodnie wioski

Widząc na termometrze trzeci dzień z rzędu, ledwie kilka kresek nad zerem, postanowiłem ubrać się nieco cieplej, by móc pojechać gdzieś dalej. Założyłem długie spodnie, na koszulkę dodatkowo bluzę i długie rękawiczki. Przez pierwszą godzinę byłem bardzo zadowolony z odczuwanego ciepła, ale później zrobiło mi się naprawdę gorąco. Jadąc w upalny letni dzień, jestem w stanie zaakceptować ten stan, ale w innych przypadkach szczerze tego nienawidzę. Na szczęście bluza ma wystarczająco pojemne kieszenie na plecach i w Zaborowie po prostu rozebrałem się i upchałem zwiniętą koszulkę do jednej z nich. Trochę to mi poprawiło komfort psychiczny, ale nie na tyle, by kontynuować jazdę po kolejną setkę. Zrobiłem w tył zwrot - i tą samą drogą wróciłem do domu. Reasumując: wczoraj powinienem się ubrać jak dziś, a dziś - tak jak wczoraj. I to tyle.

Kontrola czasu w Borzęcinie (+50 minut)
Kontrola czasu w Borzęcinie (+50 minut) © yurek55

https://www.strava.com/activities/10011934980



  • mapa trasy mini
  • DST 61.46km
  • Czas 03:09
  • VAVG 19.51km/h
  • VMAX 27.66km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1738kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 października 2023 Kategoria 50-100, bieda-gravel, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Coś zawieźć, coś przywieźć...

Po wczorajszej zimnej i wietrznej niedzieli, przyszedł zimny i nieco mniej wietrzny poniedziałek. Mimo to, niezbyt chętnie wsiadałem na rower i gdyby nie zadanie kurierskie, pewnie bym dzień przesiedział w domu. Ale jak to napisała nieobecna od lat na bikestats eranis - "Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem". Gdy już tę furtkę zamknąłem za sobą i opuściłem krainę lenia, z radością ruszyłem przed siebie. Do Piaseczna, bo tam dziś wiodła droga, pojechałem trochę naokoło, przez Michałowice, Pęcice i przez las sękociński do Magdalenki. Powrót już tradycyjną drogą, acz z małą modyfikacją. Od Orężnej przed torami, do Słonecznej w Starej Iwicznej, jest nowa, jeszcze nieoddana droga i sobie nią pojechałem. Wprawdzie drogowcy leją asfalt na ddr, ale jezdnie już gotowe i spokojnie można przejechać. Nawet segment na Stravie jest już tam założony. :)

https://www.strava.com/activities/10005973725/




  • mapa trasy mini
  • DST 56.56km
  • Czas 02:52
  • VAVG 19.73km/h
  • VMAX 36.38km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1621kcal
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 października 2023 Kategoria 50-100, bieda-gravel, przed śniadaniem

Wieje, jakby się diabeł powiesił!

Zmieniłem komplet kół i dla przypomnienia sobie, jak jeździ się na szerszych oponach Panaracer Gravelking 32 mm, pojechałem na poranną, przedśniadaniową jazdę próbną. Kierunek wybrałem mniej więcej południowy i trochę zachodni, dystans zaplanowałem na około pięćdziesiąt kilometrów, więc silny i porywisty zachodni wiatr, wielkiej krzywdy mi nie zrobił. Ale na tych odcinkach, gdzie miałem wmordweind, było naprawdę ciężko, już nawet na licznik nie patrzyłem, żeby się nie załamywać swoją prędkością. :) Ubrałem pierwszy raz grubszą koszulkę kolarską Ekoi i dobrze - temperatura była jednocyfrowa, a wiatr skutecznie ją obniżał o kilka stopni. Nie zmarzłem, choć byłem na granicy komfortu termicznego i coś pod spodem - jakaś potówka, czy coś - by pewnie nie zaszkodziło. Spodenki jeszcze krótkie, ale tu nie miałem problemu z zimnem. Nogi pracują i niska temperatura nie jest im tak straszna.

Ulubiona droga rowerowa w Michałowicach
Ulubiona droga rowerowa w Michałowicach © yurek55
A ściślej; rowerowa, biegowa i spacerowa :)
A ściślej; rowerowa, biegowa i spacerowa :) © yurek55
Pola wsi Wolica
Pola wsi Wolica © yurek55
Pola wsi Sękocin
Pola wsi Sękocin © yurek55
Kapliczka wotywna w Falentach Dużych
Kapliczka wotywna w Falentach Dużych © yurek55

https://www.strava.com/activities/9998222977



  • mapa trasy mini
  • DST 51.73km
  • Czas 02:31
  • VAVG 20.55km/h
  • VMAX 36.67km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 1473kcal
  • Podjazdy 115m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 października 2023 Kategoria 50-100, kwadraty

Kolekcjonowania kwadratów ciąg dalszy

Po załataniu dziur na północy i północnym wschodzie, przyszła kolej na wschodnią rubież i powiększenie dużego kwadratu do rozmiaru 52x52. Aby to osiągnąć wystarczyło zaliczyć jeden kwadracik nieco na zachód od Stanisławowa. Jak zwykle ostatnio, skorzystałem z Szybkiej Kolei Miejskiej (SKM) wsiadając na tej samej stacji Rakowiec, tylko o godzinę później, czyli 8:40. Ostatni przystanek linii S2 jest w Sulejówku Miłosnej, a stamtąd do kluczowego kwadratu już tylko dwadzieścia pięć kilometrów jazdy. Droga wojewódzka 637 łącząca Warszawę z Węgrowem nie ma pobocza, ale ruch na niej nie jest zbyt intensywny, a zresztą nie raz już tamtędy jeździłem. Tym razem w Stanisławowie odbiłem na wioskę Retków, a jak skończył się asfalt i wjechałem w las droga zrobiła się tak piaszczysta, że musiałem zejść z roweru i podprowadzić kilkaset metrów. Ale dziś nie miałem presji czasu, nie byłem zdany na pociąg powrotny o ściśle określonej godzinie, więc stresu nie miałem. Za to miałem okazję zostać pogryziony przez komary, co w październiku zdarza się nader rzadko. :) Po wyjściu z lasu, w dalszej swej wędrówce opuszczałem asfalt jeszcze kilkakrotnie, zaliczając leżące na uboczu kwadraty, ale z roweru schodzić już nie musiałem. Tylko martwiłem się o moje nowe opony szosowe, jak zniosą te szutrowe lub kamieniste nawierzchnie. Muszę jednak do takich celów zakładać koła z gravelkingami, dziś nie sądziłem, że będą potrzebne. Wycieczkę zakończyłem na tej samej stacji i wróciłem do domu pociągiem. Zmaganie się z przeciwnym wiatrem i to bez potrzeby, jest dla mnie czynnością irracjonalną i niepotrzebną. Wolę z wiatrem.
PS. Statystyk kwadratów nie mogę dodać, gdyż strona Statshunters ma zbyt duże obciążenie i nie zasysa ze Stravy aktywności.
PS.2 Kurtkę dziś wziąłem, ale wcale nie było mi lepiej niż wczoraj bez niej. Nawet musiałem ją zdejmować momentami jak się zgrzałem w lesie.
PS.3 Kilometry z dojazdami na stację Rakowiec i powrót ze stacji Ochota.
Pchamy! Pchamy!
Pchamy! Pchamy! © yurek55
Szla(k) to mnie zaraz trafi :)
Szla(k) to mnie zaraz trafi :) © yurek55

https://www.strava.com/activities/9987038285

  • mapa trasy mini
  • DST 88.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 04:40
  • VAVG 18.86km/h
  • VMAX 35.66km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 2379kcal
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 października 2023 Kategoria > 100, kwadraty

Dobry dzień na jazdę!

Zbierając przedwczoraj kwadraty na kierunku pułtuskim, źle narysowałem trasę i ominąłem jeden w Karniewku nad Narwią. Drugi błąd, który wtedy zrobiłem, to zbyt wczesne wyjście z SKM-ki. Dziś postanowiłem to naprawić i dodatkowo na północno - wschodnim boku dużego kwadratu, parę kwadracików jeszcze zaliczyć. Pojechałem tym samym pociągiem o 7:44 ze stacji Rakowiec i o 9:01 mogłem ruszać. Tym razem krajówką 61 w obie strony wyszło dwanaście kilometrów, a dk 62 w stronę Wyszkowa, szesnaście, ale dziś nie było takiego dyskomfortu jak poprzednio. Wiatr tak mocno wiał w plecy, że upajałem się niedostępnymi dla mnie prędkościami i nie zwracałem uwagi na samochody. :) Dzięki temu w Wyszkowie miałem spory zapas czasu i mogłem sobie pozwolić na wydłużenie trasy, zamiast godzinę stać na peronie i czekać na pociąg. Pojechałem aż do Kamieńczyka i wprawdzie trafiło mi się dwa kilometry drogi leśnej tzw. tarki, po której nie dało się szybko jechać, ale po powrocie na asfalty, nadal miałem bezpieczny zapas czasu. Na stację w Barchowie dojechałem dziesięć minut przed czasem, zdążyłem na spokojnie kupić bilet w aplikacji i wygodnie, w ciepełku, dojechałem na Wileński. Tam przesiadłem się w metro i od Ronda Daszyńskiego ostatnie dwa kilometry pokonałem na kołach. Jedynym mankamentem dnia dzisiejszego był nieco zbyt lekki ubiór, gdybym wziął kurtkę trzepotkę, było by lepiej. Jazda "na krótko", choć na szczęście w rękawkach, chwilami nie dawała komfortu termicznego. Dystans powiększony o dojazdy do i ze stacji.
Max square: 51x51
Max cluster: 3043 (+18)
Total tiles: 6020 (+18)

Start z Rakowca
Start z Rakowca © yurek55
Piękna droga rowerowa w Somiance
Piękna droga rowerowa w Somiance © yurek55
Piękna... i zupełnie niepotrzebna
Piękna... i zupełnie niepotrzebna © yurek55
Wieniec dożynkowy Koła Gospodyń w Kręgach
Wieniec dożynkowy Koła Gospodyń w Kręgach © yurek55
Bug w Wyszkowie
Bug w Wyszkowie © yurek55

https://www.strava.com/activities/9980927910

  • mapa trasy mini
  • DST 117.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:15
  • VAVG 22.29km/h
  • VMAX 43.59km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 3623kcal
  • Podjazdy 347m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 października 2023

Basen/32

  • DST 1.50km
  • Czas 00:42
  • VAVG 2.14km/h
  • Aktywność Pływanie

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl