Wpisy archiwalne w kategorii
Gassy
Dystans całkowity: | 18583.12 km (w terenie 63.00 km; 0.34%) |
Czas w ruchu: | 894:26 |
Średnia prędkość: | 20.78 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.40 km/h |
Suma podjazdów: | 26152 m |
Suma kalorii: | 341042 kcal |
Liczba aktywności: | 240 |
Średnio na aktywność: | 77.43 km i 3h 43m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos
Prom rusza w weekend majowy
Zasadniczo nie miałem zamiaru ścibolić kolejnych kwadracików, bo to nie idzie w parze z dystansem, a chciałem trochę więcej kilometrów przejechać. Niemniej trochę nowych terenów odwiedziłem, a tym samym powiększyłem swój stan posiadania, ale to tak bardziej przy okazji niż jako cel główny.
1. W Mysiadle wzdłuż Puławskiej powstaje olbrzymie centrum handlowe sięgające do granic Józefosławia

Największe centrum handlowe w Polsce © yurek55
2. Jakich praw brakuje kobietom, a które mają mężczyźni?

Piaseczno to stan umysłu! © yurek55
3. Mostek dla pieszych i rowerzystów w ciągu ulicy Marka Grechuty

Jeziorka, Chyliczki © yurek55
4. Zdobywanie nowych kwadracików

Leśna dróżka w Rezerwacie Obory © yurek55
5.Republika rowerowa Gassy

Droga przy hangarach lotniska © yurek55
6. W oczekiwaniu na zamożnych pasażerów

Samolot do wynajęcia © yurek55
7.8. Republika rowerowa

Gassy © yurek55

Droga do przystani © yurek55
9.10. Uciąłem sobie krótką pogawędkę z właścicielem promu. Opowiedział mi o usterce i pokazał nowe części do prowadzenia liny promeowej. Dowiedziałem się nawet, że dotaczał nowe części w tokarni w Chabdzinie i jak bardzo nowoczesny to jest zakład.

Prom w naprawie © yurek55

Zatoczka przy przystani © yurek55
11. Ostatni przystanek w drodze do domu

Jeziorka, Obórki © yurek55
https://www.strava.com/activities/11261370374
1. W Mysiadle wzdłuż Puławskiej powstaje olbrzymie centrum handlowe sięgające do granic Józefosławia

Największe centrum handlowe w Polsce © yurek55
2. Jakich praw brakuje kobietom, a które mają mężczyźni?

Piaseczno to stan umysłu! © yurek55
3. Mostek dla pieszych i rowerzystów w ciągu ulicy Marka Grechuty

Jeziorka, Chyliczki © yurek55
4. Zdobywanie nowych kwadracików

Leśna dróżka w Rezerwacie Obory © yurek55
5.Republika rowerowa Gassy

Droga przy hangarach lotniska © yurek55
6. W oczekiwaniu na zamożnych pasażerów

Samolot do wynajęcia © yurek55
7.8. Republika rowerowa

Gassy © yurek55

Droga do przystani © yurek55
9.10. Uciąłem sobie krótką pogawędkę z właścicielem promu. Opowiedział mi o usterce i pokazał nowe części do prowadzenia liny promeowej. Dowiedziałem się nawet, że dotaczał nowe części w tokarni w Chabdzinie i jak bardzo nowoczesny to jest zakład.

Prom w naprawie © yurek55

Zatoczka przy przystani © yurek55
11. Ostatni przystanek w drodze do domu

Jeziorka, Obórki © yurek55
https://www.strava.com/activities/11261370374
- DST 76.35km
- Czas 04:06
- VAVG 18.62km/h
- VMAX 36.20km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2074kcal
- Podjazdy 115m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 16 kwietnia 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos
Kontrola w Gassach i pierwsza fotka rzepakowa
Pogoda nadal niezbyt rowerowa, czyli zimno i wieje, ale dziś miałem cel podróży. Pojechałem do Piaseczna pomóc córce w pewnej sprawie i zamierzałem od razu wracać, i to najkrótszą drogą. Jechałem na południe, a wiatr z zachodu niemal przestawiał mnie na środek jezdni i nie miałem zamiaru kopać się koniem. Ale gdy zmieniłem kierunek jazdy, zmieniłem też zdanie i dojechałem aż do przystani w Gassach. Trzeci bok trójkąta gassowego, czyli płn-zach, nie był już taki zły do przejechania. Ttrochę miałem osłony, a potem w mieście, to już inaczej się odczuwa.
PS. Przeprawa Gassy - Karczew staruje w weekend majowy, o ile uda się do tego czasu naprawić napęd.

Pierwszy rzepak © yurek55

Rezerwat przyrody Olszynka Łyczyńska © yurek55

© yurek55

Nieczynne z powodu że zamknięte © yurek55

Prom prawie gotów do pracy © yurek55

Prom Gassy, cennik bez zmian © yurek55

Bzowy żywopłot © yurek55

Wilanówka na końcu ulicy Glebowej © yurek55
https://www.strava.com/activities/11194207468
PS. Przeprawa Gassy - Karczew staruje w weekend majowy, o ile uda się do tego czasu naprawić napęd.

Pierwszy rzepak © yurek55

Rezerwat przyrody Olszynka Łyczyńska © yurek55

© yurek55

Nieczynne z powodu że zamknięte © yurek55

Prom prawie gotów do pracy © yurek55

Prom Gassy, cennik bez zmian © yurek55

Bzowy żywopłot © yurek55

Wilanówka na końcu ulicy Glebowej © yurek55
https://www.strava.com/activities/11194207468
- DST 68.47km
- Czas 03:42
- VAVG 18.51km/h
- VMAX 42.56km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1917kcal
- Podjazdy 143m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 marca 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos
Kółeczko przez Tarczyn do Góry Kawiarni plus Gassy
Po wyprowadzce sklepu i serwisu rowerowego z Góry Kawiarni jeszcze tam nie byłem i uznałem, że to dobry powód by się tam przejechać. Oczywiście banalna jazda w tę i z powrotem, tą samą drogą, nie wchodzi u mnie w grę, a że czasu miałem dość, postanowiłem pojechać trasą przez Tarczyn. Pogoda sprzyjająca, niezbyt gorąco, wiatr umiarkowany, słoneczko świeciło, ptaszki śpiewały, w sam raz na długą i niespieszną jazdę. No i w Górze Kalwarii trochę małych kwadratków wpadło do kolekcji, a potencjał jest tam jeszcze większy.

Więcej przestrzeni © yurek55

Maćkowi humor dopisuje, ale Robert Karaś tam nie zajrzy:) © yurek55

Zjeżdżalnia jakby nieco ekstremalna? © yurek55

Mural w Tarczynie © yurek55

Kościół w Tarczynie © yurek55

Prom jeszcze nie działa © yurek55

Slip na przystani w Gassach © yurek55

Wilanówka1 © yurek55

Nowa siedziba na Wiertniczej jeszcze nieczynna © yurek55
https://www.strava.com/activities/11035076890

Więcej przestrzeni © yurek55

Maćkowi humor dopisuje, ale Robert Karaś tam nie zajrzy:) © yurek55

Zjeżdżalnia jakby nieco ekstremalna? © yurek55

Mural w Tarczynie © yurek55

Kościół w Tarczynie © yurek55

Prom jeszcze nie działa © yurek55

Slip na przystani w Gassach © yurek55

Wilanówka1 © yurek55

Nowa siedziba na Wiertniczej jeszcze nieczynna © yurek55
https://www.strava.com/activities/11035076890
-
- DST 121.51km
- Teren 3.00km
- Czas 06:18
- VAVG 19.29km/h
- VMAX 42.30km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 3526kcal
- Podjazdy 295m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 marca 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, przed śniadaniem, Gassy
Spotkałem legendę kobiecego ultra
Teraz, gdy nasza koleżanka z bikestats Hipcia, zawiesiła rower na kołki, jedyną królową ultra w Warszawie jest Marta Gryczko. Wirtualnie poznałem ją przez Michała, bo wiele razem jeżdżą długich dystansów, a dziś spotkałem ją w Warszawie, zaczepiłem i zamieniłem z nią kilka słów. Okazało się, że wraca właśnie z wycieczki z Rzeszowa, też właśnie z wilkiem, tylko on bliżej mieszka, a Marta jeszcze na Żoliborz musiała dojechać. Pomimo całodobowej jazdy i ciężkich warunków atmosferycznych w nocy, mając 450 km w nogach, wyglądała jakby właśnie zrobiła rundkę po alejkach jakiegoś warszawskiego parku.
A co do mojej trasy i jazdy, to właściwie nie ma o czym pisać. Można podpisy pod zdjęciami, które uzupełniają tę skromną relację.

Chu*owo, ale stabilnie na Placu na Rozdrożu © yurek55

Zagrodzony, acz przejezdna nowa droga Pałac Ujazdowski - Łazienkowska © yurek55

Dolny fragment nowej drogi © yurek55

Kościół Matki Bożej Jerozolimskiej © yurek55

Most w Obórkach © yurek55

Tradycyjna fotka z mostu © yurek55
https://www.strava.com/activities/11026407496
A co do mojej trasy i jazdy, to właściwie nie ma o czym pisać. Można podpisy pod zdjęciami, które uzupełniają tę skromną relację.

Chu*owo, ale stabilnie na Placu na Rozdrożu © yurek55

Zagrodzony, acz przejezdna nowa droga Pałac Ujazdowski - Łazienkowska © yurek55

Dolny fragment nowej drogi © yurek55

Kościół Matki Bożej Jerozolimskiej © yurek55

Most w Obórkach © yurek55

Tradycyjna fotka z mostu © yurek55
https://www.strava.com/activities/11026407496
-
- DST 48.78km
- Czas 02:28
- VAVG 19.78km/h
- VMAX 34.48km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 1452kcal
- Podjazdy 66m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 marca 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, przed śniadaniem
Zimny poranek na ulicy Poranek
Po wczorajszych przygodach potrzebowałem spokoju i zwyczajnej jazdy - i tak mogę w skrócie opisać tę wycieczkę. Stała trasa, żadnych kwadracików i tylko pioruńskie zimno dawało się we znaki. Szczególnie ucierpiały dłonie i nawet zimowe rękawiczki przy dzisiejszej temperaturze nie dawały rady. No i pogoda zafundowała mi bezpłatny peeling igiełkami lodu z nieba, co przy silnym wietrze było dość bolesne, ale na szczęście krótkotrwałe. Ale czego nie znosi się dla gładkiej cery. :)

Poranek Powsin © yurek55
Rzadko mi się zdarza, żeby mnie tam zablokował pociąg. Na sto kilkadziesiąt przejazdów, chyba drugi raz, o ile pamiętam. Godzina 8:52

Dostawa paliwa do Elektrociepłowni Siekierki © yurek55

Jeziorka przez barierki © yurek55
https://www.strava.com/activities/10976872458

Poranek Powsin © yurek55
Rzadko mi się zdarza, żeby mnie tam zablokował pociąg. Na sto kilkadziesiąt przejazdów, chyba drugi raz, o ile pamiętam. Godzina 8:52

Dostawa paliwa do Elektrociepłowni Siekierki © yurek55

Jeziorka przez barierki © yurek55
https://www.strava.com/activities/10976872458
-
- DST 52.20km
- Czas 02:43
- VAVG 19.21km/h
- VMAX 34.30km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 1475kcal
- Podjazdy 95m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 lutego 2024
Kategoria > 100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos
Pierwsza Góra Kawiarnia 2024
Skoro przedwczoraj nie udało mi się zajrzeć do Góry Kawiarni, postanowiłem zrobić to dziś. Wyjechałem nieco wcześniej i trochę skróciłem trasę, co w połączeniu z nieco lepszą dyspozycją pozwoliło mi chwilkę posiedzieć w kawiarni, ogrzać się, wypić kawę i zjeść coś słodkiego. Temperatura od wczoraj spadła o dziesięć stopni i musiałem powrócić do poprzedniego zestawu ubraniowego, ale dłonie jednak trochę marzły w cienkich rękawiczkach.

Autor © yurek55

Fundator obelisku Władysław Gawarski i pracownicy jego fabryki 1938 r.© yurek55

W drodze do Łosia © yurek55

A oto i łoś ufundowany przez właściciela sklepu Lewiatan... © yurek55

...odrestaurowany wspólnym wysiłkiem mieszkańców miejscowości Łoś. Pomnik odsłonięto w dniu 10.04. 2023 © yurek55

Nietrafiona inwestycja sołectwa © yurek55

Góra Kolarska i Góra Kawiarnia w Górze Kalwarii © yurek55

Znajdź proporczyk Kryterium Kolarskiego Szlakiem Budowli Socjalizmu © yurek55

Menu © yurek55

Bianki dwie: 19 300 i 17 300. Którą brać? © yurek55

Droga na Gassy © yurek55

Prom zapadł w sen zimowy © yurek55

Jeziorka musi być © yurek55
https://www.strava.com/activities/10861556820

Autor © yurek55

Fundator obelisku Władysław Gawarski i pracownicy jego fabryki 1938 r.© yurek55

W drodze do Łosia © yurek55

A oto i łoś ufundowany przez właściciela sklepu Lewiatan... © yurek55

...odrestaurowany wspólnym wysiłkiem mieszkańców miejscowości Łoś. Pomnik odsłonięto w dniu 10.04. 2023 © yurek55

Nietrafiona inwestycja sołectwa © yurek55

Góra Kolarska i Góra Kawiarnia w Górze Kalwarii © yurek55

Znajdź proporczyk Kryterium Kolarskiego Szlakiem Budowli Socjalizmu © yurek55

Menu © yurek55

Bianki dwie: 19 300 i 17 300. Którą brać? © yurek55

Droga na Gassy © yurek55

Prom zapadł w sen zimowy © yurek55

Jeziorka musi być © yurek55
https://www.strava.com/activities/10861556820
-
- DST 111.48km
- Czas 05:25
- VAVG 20.58km/h
- VMAX 43.02km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 3353kcal
- Podjazdy 285m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 stycznia 2024
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos
Pierwsze Gassy '24
Słabo zaczyna się ten 2024 rok, ale warunki pogodowe dają doskonały pretekst do rezygnacji z jazdy. Choć tak naprawdę właściwą przyczyną jest moje lenistwo, ale miło jest tak się trochę pooszukiwać. Dziś wreszcie nadszedł ten dzień, gdy żadne usprawiedliwienie nie przyszło mi do głowy i po osiemnastu dniach przerwy postanowiłem wyruszyć na przejażdżkę. Zanim jednakowoż do tego doszło, to okazało się, że nie będzie tak łatwo. Łańcuch tak zardzewiał, że ogniwa stanęły i blokował się na kółeczkach wózka przerzutki. Najpierw na sucho oczyściłem go szczotką, potem potraktowałem go WD-40, a jak zaczął odzyskiwać elastyczność wytarłem szmatką i nasmarowałem oliwką. Zazwyczaj używam wosku, ale w tej sytuacji postawiłem na tradycyjne rozwiązanie. Jak myślałem, że już nic nie stoi na przeszkodzie, to Garmin okazał się wyładowany i musiałem szukać powerbanka i odpowiednio długiego kabla, żeby wystarczył z kieszeni na plecach do kokpitu. Dopiero po pokonaniu tych przeciwności losu, sprokurowanych zresztą na własne życzenie, mogłem ruszyć w drogę. Wybrałem się dziś na Gassy, bo tak podpowiadał mi kierunek wiatru i to była dobra decyzja. Złą decyzją za to, było włożenie podkoszulki i w Wilanowie musiałem na drodze obnażać tors i chować ją do kieszonki. Koszulka i kurtka były na dziś wystarczającym zabezpieczeniem. Co do samej jazdy nie bardzo jest co pisać, oprócz tego, że jeździ się bardzo ciężko. BARDZO CIĘŻKO I BARDZO WOLNO.
Aha i trochę kwadracików w Konstancinie i Oborach dodałem do kolekcji. :)
Wody więcej to i kamieni nie widać.

Jeziorka © yurek55

Kępa Okrzewska © yurek55

Przystań w styczniu © yurek55

Wisła w Gassach © yurek55

Prom w porcie © yurek55
https://www.strava.com/activities/10653804749
Aha i trochę kwadracików w Konstancinie i Oborach dodałem do kolekcji. :)
Wody więcej to i kamieni nie widać.

Jeziorka © yurek55

Kępa Okrzewska © yurek55

Przystań w styczniu © yurek55

Wisła w Gassach © yurek55

Prom w porcie © yurek55
https://www.strava.com/activities/10653804749
-
- DST 69.66km
- Czas 03:50
- VAVG 18.17km/h
- VMAX 42.62km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 1888kcal
- Podjazdy 122m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 31 grudnia 2023
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy
Ostatnie kilometry 2023/ + podsumowanie
Pogoda dopisała więc trzeba było coś pokręcić, a że niedziela, to tylko przed śniadaniem. Trasę wybrałem standardową, czyli na pożegnanie roku - Gassy i powrót przez Piaseczno. Ponieważ udostępniono już do jazdy ulicę Spacerową i Gagarina, a w niedzielny ranek ruch samochodowy jest śladowy, pojechałem początek trasy właśnie tamtędy. W tygodniu, w normalnym ruchu miejskim byłbym niezłym zawalidrogą, bo jest tylko jedna nitka dostępna, ale dziś nikomu nie przeszkadzałem.

Tylko zjazd i wąsko na Goworka i Spacerowej © yurek55

Torowisko na Gagarina1 © yurek55

Torowisko na Gagarina2 © yurek55
Później wiadomo, Czerniakowską do Wilanowa i ulicami Vogla, Rosy do Kępy Oborskiej i tradycyjny fotostop na moście.

Jeziorka w porannym słońcu © yurek55

Most na Jeziorce © yurek55
W Gassach już nie zjeżdżałem na przystań, tylko prosto do Konstancina i Piaseczna, a stamtąd do domu.

Gassy - Obory © yurek55

Bagno Oborskie © yurek55
PODSUMOWWANIE
Rok 2023 zamknąłem wynikiem 14 173 km, co jest moim nowym rekordem życiowym, lepszym od poprzedniego o 162 km. Podsumowanie zrobione przez veloviever uwzględnia wszystkie aktywności rejestrowane przez Stravę, czyli też pływanie i chodzenie. Stąd różnica.
Gminy 345 (+8)
Kwadraty 52x52 (+6)

Podsumowanie veloviever © yurek55
https://www.strava.com/activities/10466536302

Tylko zjazd i wąsko na Goworka i Spacerowej © yurek55

Torowisko na Gagarina1 © yurek55

Torowisko na Gagarina2 © yurek55
Później wiadomo, Czerniakowską do Wilanowa i ulicami Vogla, Rosy do Kępy Oborskiej i tradycyjny fotostop na moście.

Jeziorka w porannym słońcu © yurek55

Most na Jeziorce © yurek55
W Gassach już nie zjeżdżałem na przystań, tylko prosto do Konstancina i Piaseczna, a stamtąd do domu.

Gassy - Obory © yurek55

Bagno Oborskie © yurek55
PODSUMOWWANIE
Rok 2023 zamknąłem wynikiem 14 173 km, co jest moim nowym rekordem życiowym, lepszym od poprzedniego o 162 km. Podsumowanie zrobione przez veloviever uwzględnia wszystkie aktywności rejestrowane przez Stravę, czyli też pływanie i chodzenie. Stąd różnica.
Gminy 345 (+8)
Kwadraty 52x52 (+6)

Podsumowanie veloviever © yurek55
https://www.strava.com/activities/10466536302
-
- DST 61.87km
- Czas 03:03
- VAVG 20.29km/h
- VMAX 36.08km/h
- Temperatura 0.0°C
- Kalorie 1771kcal
- Podjazdy 109m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 grudnia 2023
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy
No, wreszcie! /+43km
W związku z wyjazdem świątecznym miałem siedem dni przerwy w jeżdżeniu, ale dziś wreszcie wsiadłem na rower, by dokręcić brakujące kilometry i pobić pięcioletni rekord z 2018 roku. Początkowo myślałem, że się nie uda, bo już po kilku kilometrach zaczął kropić deszcz i planowałem szybki powrót do domu. Na szczęście zanim zawróciłem przestało padać, a później, jak ponownie zaczynało, byłem już za daleko by wracać. Deszczyk w sumie łapał mnie cztery razy, na szczęście nie był nadmiernie dotkliwy i tylko rower na tym ucierpiał. Grudniowe jazdy mocno nadwyrężyły napęd, łańcuch pokrył się brązowym nalotem, ale czyszczę i smaruję go po każdej jeździe, więc do wiosny musi wytrzymać.

Wał przeciwpowodziowy na Siekierkach © yurek55

Transport "czarnego złota" do elektrociepłowni Siekierki © yurek55
"...a tych wagonów jest ze czterdzieści..." - a dokładnie czterdzieści jeden. Policzyłem. :)

Dom Ludowy w Cieciszewie © yurek55

Flaga na wietrze © yurek55
Czas na pączka i napój.

Ostaniec przy sklepie w Cieciszewie © yurek55
https://www.strava.com/activities/10450825576

Wał przeciwpowodziowy na Siekierkach © yurek55

Transport "czarnego złota" do elektrociepłowni Siekierki © yurek55
"...a tych wagonów jest ze czterdzieści..." - a dokładnie czterdzieści jeden. Policzyłem. :)

Dom Ludowy w Cieciszewie © yurek55

Flaga na wietrze © yurek55
Czas na pączka i napój.

Ostaniec przy sklepie w Cieciszewie © yurek55
https://www.strava.com/activities/10450825576
-
- DST 90.95km
- Czas 04:51
- VAVG 18.75km/h
- VMAX 45.99km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 2483kcal
- Podjazdy 171m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 19 grudnia 2023
Kategoria > 100, bieda-gravel, Gassy, squadrathinos
Jeszcze troszeczkę, jeszcze momencik.../-48km
Wydaje się, że moje samozaparcie, upór i konsekwencja da oczekiwany efekt i pobiję rekord 2018 roku. Oczywiście oprócz wymienionych cech ważnym, jeśli nie najważniejszym elementem, była pogoda. Gdyby padały deszcze nic bym nie poradził, bo aż tak zdeterminowanym chorym pojebem nie jestem. :) Mogę - jak muszę - jeździć po mokrym, czy po śniegu, jak to miało miejsce teraz, ale w deszczu - nie! Czyli miałem po prostu szczęście. Dziś też zaczęło kropić i padać, ale jak już byłem w domu! :)

Postój i popas przy kamieniu © yurek55

Hotel Venezia w Michałowicach © yurek55

Ścieżka im. Piątki z Michałowic © yurek55

Stary pustostan i bezlistne drzewo © yurek55

Most na Jeziorce © yurek55

Droga na wale przeciwpowodziowym © yurek55

Żyj kolorowo... © yurek55
https://www.strava.com/athletes/8970029

Postój i popas przy kamieniu © yurek55

Hotel Venezia w Michałowicach © yurek55

Ścieżka im. Piątki z Michałowic © yurek55

Stary pustostan i bezlistne drzewo © yurek55

Most na Jeziorce © yurek55

Droga na wale przeciwpowodziowym © yurek55

Żyj kolorowo... © yurek55
https://www.strava.com/athletes/8970029
-
- DST 104.54km
- Czas 05:42
- VAVG 18.34km/h
- VMAX 43.32km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 2913kcal
- Podjazdy 198m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze