Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146621.21 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 04h 09m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Pływanie

Dystans całkowity:163.35 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:171:26
Średnia prędkość:0.95 km/h
Maks. tętno maksymalne:149 (156 %)
Maks. tętno średnie:136 (85 %)
Suma kalorii:14787 kcal
Liczba aktywności:108
Średnio na aktywność:1.56 km i 1h 37m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 18 lutego 2013 Kategoria Pływanie

11. Basen - i znów 2 kilometry!

Od wczoraj walczę z lapkiem, który raptownie i bez powodu przestał widzieć sieci bezprzewodowe. Zrobiłem wszystko co tylko mi przyszło do głowy i co wyczytałem na forach, ale sukcesu nie osiągnąłem. To znaczy połowiczny, bo w końcu włożyłem zewnętrzną kartę D-Link, która pożyczyłem do sprawdzenia. I działa. Na basen w związku z tym poszedłem późno, bo przed 12, ale i o tej porze też tłoku nie ma. Dziś na całym dystansie zrobiłem tylko jeden przystanek, dzięki czemu poprawiłem czas o tyle, że dopłaciłem tylko 1 zł przy wyjściu. Można powiedzieć, że poprawiłem czas o 50 groszy:)
Dziś zdjęcie lodowiska obok pływalni, choć słowo to niezbyt tu pasuje. Teraz jeździ się na jakimś tworzywie imitującym lód. Koszt 7 zł i jeździsz ile sił wystarcza. Ja zostanę jednak przy rowerze i pływaniu, bo... nie umiem jeździć na łyżwach:(
Sztuczne lodowisko na Ochocie © yurek55
  • Aktywność Pływanie
Piątek, 15 lutego 2013 Kategoria Pływanie

10. Basen 2 kilometry

Spędziłem w wodzie równe 56 minut, od 8:35 do 9:31. Początkowo 3 osoby (ze mną) na torze, w tym jeden co z rurką i maską pływał, chyba obserwował kolorowe życie podwodne? Przez niego zderzyłem się czołowo z innym facetem, bo wyprzedzałem tego durnia. Przeprosiłem i tyle, nie było problemu. Na szczęście eksplorator podwodnego świata szybko nas opuścił i dalej już było bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że nie chciało mi się wychodzić po 1500 metrach i postanowiłem "dokręcić" jeszcze 500 metrów:)

  • Aktywność Pływanie
Wtorek, 12 lutego 2013 Kategoria Pływanie

9. Basen 1500 metrów

Byłem kilka minut przed 8, a ludzi w wodzie więcej niż o 11. Pływałem na torze razem z dwoma innymi osobami, potem jedną, a pod koniec znowu było 3 osoby. Nawet myślałem, żeby przepłynąć dziś więcej, 10 a może 20 długości, bo pływało się dobrze, ale znalazłem pretekst, że mi przeszkadzają:) A w sumie nie było tak źle.
  • Aktywność Pływanie
Piątek, 8 lutego 2013 Kategoria Pływanie

8. Basen 1500

Dziś później, bo o 10:30 zacząłem, na basenie pusto, znów sam na torze. Ferie.
  • Aktywność Pływanie
Poniedziałek, 4 lutego 2013 Kategoria Pływanie

7. Basen 1500

Bardzo mi się nie chciało dzisiaj pływać, ale wziąłem do serca sobie rady xtnt, "jeśli ci się nie chce to właśnie wtedy powinieneś się przełamać" Przepłynąłem swoje, ale w słabym czasie, a szkoda, bo tor dziś miałem tylko dla siebie. Pływanie jest jednak nudne.
  • Aktywność Pływanie
Piątek, 25 stycznia 2013 Kategoria Pływanie

6. Basen - 1750

Ostatnie pływanie w tym miesiącu, dla równego rachunku trzeba było przepłynąć ciut więcej. Ludzie na moim torze więcej stali, niż pływali, wiec miałem dobre warunki:)
Styczeń zamknąłem wynikiem 10 kilometrów, jeśli w pozostałych miesiącach będzie podobnie, to noworoczne postanowienie zostanie zrealizowane. Ale to nie zależy tylko ode mnie, w wakacje będzie przerwa technologiczna, ja też pewno gdzieś wyjadę, tak więc trzeba robić dystans na zapas.
  • Aktywność Pływanie
Poniedziałek, 21 stycznia 2013 Kategoria Pływanie

5.Basen 7 razy 7 = 49 minut = 1750 metrów

Niezbyt mi się chce w taką pogodę jeździć na rowerze, trudniej się zmobilizować, trudniej znaleźć dobry powód do opuszczenia ciepłego mieszkania i wystawić się na mróz i śnieg. Wiem, człek ze mnie słaby i niegodnym pisać na portalu dla prawdziwych twardzieli (trenażerowych) ;) a i woda to nie ten żywioł, co tu dominuje, ale portalu dla "basenowców" nie znalazłem, więc... Dziś, jak można poznać po oryginalnym i tajemniczym tytule, przepłynąłem większy dystans niż standardowe 1500 metrów, aczkolwiek mniejszy niż ostatnie 2 kilometry. Pływało się dobrze, lekko, na torze początkowo dwie pluskające się panie, po kilku minutach została jedna. I tak było już do końca mojego pływania. Odpuściłem ostatnie 10 długości, bo znalazłem dobry pretekst by skończyć, dziś zacząłem o 8:04 więc robiło się późno a ja śniadania nie jadłem. Jestem mistrzem w znajdowaniu wymówek.;)
PS. Wiecie, że po takim pływaniu jeszcze przez 15 - 20 minut po wyjściu z szatni, człowiek się poci? Ciało się ochładza pomimo, że było i w wodzie, i potem pod prysznicem.
  • Aktywność Pływanie
Środa, 16 stycznia 2013 Kategoria Pływanie

4.Basen Dziś pierwsze 2000 metrów

Od pierwszych metrów w wodzie poczułem, że mam dziś "dzień konia". Bez wysiłku pokonywałem kolejne długości basenu rozmyślając nad dystansem, jaki dziś mam pokonać. Z reguły co 10, lub co 20 długości robię 10 - 15 sekundową przerwę na sprawdzenie międzyczasów i przepłukanie zaparowanych okularków, przy okazji trochę odpoczywam. Ale nie dziś. Byłem w takim sztosie, że ani mi w głowie było robić przerwy i zatrzymania, a jedyne o czym myślałem, to ile mam przepłynąć ponad stały limit 1500 metrów. Początkowo miało to być 100 metrów, ale im dłużej płynąłem, tym lepiej się czułem. Zero zmęczenia, regularne ruchy ramion i nóg powodowały jakby trans i miałem wrażenie, że mógłbym tak do wieczora... Monotonię pokonywania kolejnych długości basenu przerwała w końcu pani trenerka dzieci, które przyszły na trening, czy naukę pływania. Poprosiła abym przeniósł się na tor obok i tam dokończyłem ostatnie 5 długości. Wprawdzie pałętał się tam jakiś chłopak, któremu basen sportowy pomylił się z brodzikiem albo jakuzzi, ale tylko dwa razy miałem z nim jakieś kolizyjne zdarzenie i musiałem go wyprzedzać. Przy wyprzedzaniu trzeba z natury rzeczy przyspieszyć aby nie pójść na "czołowe" z innym pływakiem i to mnie wybija z własnego rytmu i tempa, ale dziś nawet to mi zbytnio nie przeszkodziło. Szczególnie, że była to już końcówka. Wyszedłem z wody i dopiero wtedy spojrzałem na zegar, była 8:39 a to znaczyło, że w wodzie spędziłem 56 minut i w tym czasie pokonałem 80 długości basenu 25 metrowego. I co najważniejsze, naprawdę przy wychodzeniu z wody nie czułem wyczerpania, ani nawet jakiegoś większego zmęczenia. Odnoszę wrażenie, że mógłbym przepłynąć drugie tyle w ciągu następnej godziny. Pływanie takim rekreacyjnym tempem (szybsi są nawet "żabkarze", ja pływam kraulem) być może zbytnio nie wpływa na poprawę wydolności, nie wiem, ale lubię mieć złudzenie, że jednak jest to coś! :)
  • Aktywność Pływanie
Piątek, 11 stycznia 2013 Kategoria Pływanie

3.Basen 1500 wczesnym popołudniem

Z trudem się zmobilizowałem, jakoś mi się dziś nie chciało. Dopiero o 13-tej jednak się zdecydowałem. Jak się chce zrealizować cel roczny, trzeba zaczynać od stycznia. Jeszcze tylko 95,5km
  • Aktywność Pływanie
Środa, 9 stycznia 2013 Kategoria Pływanie

2. Basen. 1500 przed śniadaniem

  • Aktywność Pływanie

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl