Wpisy archiwalne w kategorii
Pływanie
Dystans całkowity: | 201.85 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 190:02 |
Średnia prędkość: | 1.06 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 149 (156 %) |
Maks. tętno średnie: | 136 (85 %) |
Suma kalorii: | 14787 kcal |
Liczba aktywności: | 134 |
Średnio na aktywność: | 1.54 km i 1h 26m |
Więcej statystyk |
Piątek, 25 marca 2016
Kategoria Pływanie
Plusku-plusku
Jako że Święta Wielkanocne tuż - tuż za pasem, przyszedł wreszcie ten czas, żeby się jak co roku wykąpać. Wstałem więc raniutko, spakowałem wszystkie kąpielowe utensylia i po niedługiej chwili wkroczyłem do naszego dzielnicowego przybytku wodnych rozkoszy. Pomimo wczesnej pory, bo dopiero siódma rano była, zastałem nadspodziewanie dużo amatorów amatorów świątecznej kąpieli. Widać, że tradycja w narodzie nie ginie i każdy chce być czysty i wypucowany w tym najważniejszym dniu Zmartwychwstania Pańskiego. Już od wieków na ziemiach polskich kultywujemy ten zwyczaj i dobrze, bo tradycja, rzecz święta!
I ja, najpierw w dużym basenie gubiłem cząsteczki brudu przemierzając kolejne długości i po przepłynięciu tysiąca metrów, zamieniłem sportowy basen na jakuzzi i w cieplutkiej wodzie z bąbelkami zażywałem przez dłuższą chwilę relaksu. Kiedy uznałem, że już jestem wystarczająco namoczony, udałem się do szatni i tam pod prysznicem, przy użyciu mydła, szczotek i pumeksu zdarłem z siebie najostatniejszą, najbardziej oporną warstwę brudu. Za rok znowu trzeba będzie powtórzyć całą te operację, bo znowu przyjdzie Wielkanoc - i tak od wiek wieków. Tradycja zobowiązuje! :)
Wesołego Alleluja!
Ośrodek Sportu i Rekreacji © yurek55

Basen sportowy © yurek55

Część rekreacyjna © yurek55
I ja, najpierw w dużym basenie gubiłem cząsteczki brudu przemierzając kolejne długości i po przepłynięciu tysiąca metrów, zamieniłem sportowy basen na jakuzzi i w cieplutkiej wodzie z bąbelkami zażywałem przez dłuższą chwilę relaksu. Kiedy uznałem, że już jestem wystarczająco namoczony, udałem się do szatni i tam pod prysznicem, przy użyciu mydła, szczotek i pumeksu zdarłem z siebie najostatniejszą, najbardziej oporną warstwę brudu. Za rok znowu trzeba będzie powtórzyć całą te operację, bo znowu przyjdzie Wielkanoc - i tak od wiek wieków. Tradycja zobowiązuje! :)
Wesołego Alleluja!
Ośrodek Sportu i Rekreacji © yurek55

Basen sportowy © yurek55

Część rekreacyjna © yurek55
- Temperatura 3.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 grudnia 2015
Kategoria Pływanie
Kąpiel świąteczna i życzenia po góralsku
Jak każe tradycja, przed świętami należy się dobrze wyszorować. Wprawdzie zwyczaj ten kultywowany jest jedynie przed Świętami Wielkanocnymi, ale ja nie chciałem dawać kolejnego przyczynku do dyskusji - O wyższości Świąt Bożego Narodzenia, nad Świętami Wielkiejnocy" - wykąpałem się również w Wigilię. Nie wiem czy mój organizm zniesie takie ekstremalne traktowanie, ale postanowiłem ponieść to ryzyko i sprawdzić. Spędziłem w wodzie równe 40 minut i przepłynął basen 48 razy, na więcej czasu nie starczyło.
Jak na razie czuje się dobrze, czego i Wam życzę po góralsku, choćem ze z Warszawy samej, hej!
Jak na razie czuje się dobrze, czego i Wam życzę po góralsku, choćem ze z Warszawy samej, hej!
Na scescie, na zdrowie, na to Boze Narodzynie,
Coby sie wom dazylo, mnozylo kazde stworzynie!
Coby sie wom darzyły kury cubate, gęsi siodłate
Cobyście mieli telo wołków kielo w dachu kołków
Telo cielicek kielo w lesie jedlicek
Telo owiecek kielo mak mo ziorecek
Telo krów kielo w sąsieku plów
Coby sie wom darzyły dzieci - kielo przy piecu śmieci
W kozdym kątku po dzieciątku, a na pościeli troje
Ino cobyście nie pedzieli, ze to ftore moje!
Na scęście, na zdrowie, na tyn Nowy Rok!
Coby wom wypod z pieca bok!
Coby wom z pieca wypadła ruła!
Coby wom gaździno zhrubła!
Coby wom nicego nie chybiało
Z roku na rok przybywało
A do reśty - cobyście byli scęśliwi i weseli
Jako w niebie janieli, haj!
Na scynście, na zdrowie, na to Boze Narodzenie, na tyn Nowy Rok!
Sypnym po wos owsa ziorkiym, z nadchodzoncym nowym rokiem.
Niek z ziorka rośnie miarka, za koździutkim siywcy krokiem.
Zebyście mieli chleba, kielo wom trzeba,
Zebyście mieli cielicek, jako w lesie jedlicek.
Zebyście mieli owiecek, kielo w kopcu mrowiecek.
Zebyście mieli wołków, kielo w płocie kołków.
Zeby były konie zbrojne, zeby było krowy dojne.
Zeby były hrube kłosy, coby nik nie chodziył bosy.
Zeby sie chowały dzieciontka, cielontka i prosiontka.
Zebyście byli weseli, jako w niebie janieli
Coby sie wom darzyły kury cubate, gęsi siodłate
Cobyście mieli telo wołków kielo w dachu kołków
Telo cielicek kielo w lesie jedlicek
Telo owiecek kielo mak mo ziorecek
Telo krów kielo w sąsieku plów
Coby sie wom darzyły dzieci - kielo przy piecu śmieci
W kozdym kątku po dzieciątku, a na pościeli troje
Ino cobyście nie pedzieli, ze to ftore moje!
Na scęście, na zdrowie, na tyn Nowy Rok!
Coby wom wypod z pieca bok!
Coby wom z pieca wypadła ruła!
Coby wom gaździno zhrubła!
Coby wom nicego nie chybiało
Z roku na rok przybywało
A do reśty - cobyście byli scęśliwi i weseli
Jako w niebie janieli, haj!
Na scynście, na zdrowie, na to Boze Narodzenie, na tyn Nowy Rok!
Sypnym po wos owsa ziorkiym, z nadchodzoncym nowym rokiem.
Niek z ziorka rośnie miarka, za koździutkim siywcy krokiem.
Zebyście mieli chleba, kielo wom trzeba,
Zebyście mieli cielicek, jako w lesie jedlicek.
Zebyście mieli owiecek, kielo w kopcu mrowiecek.
Zebyście mieli wołków, kielo w płocie kołków.
Zeby były konie zbrojne, zeby było krowy dojne.
Zeby były hrube kłosy, coby nik nie chodziył bosy.
Zeby sie chowały dzieciontka, cielontka i prosiontka.
Zebyście byli weseli, jako w niebie janieli
- Aktywność Pływanie
Środa, 24 grudnia 2014
Kategoria Pływanie
Pływanie wigilijne, życzenia Świąteczne
Na rowerze w taką pogodę jaka nad Warszawą zapanowała jeżdżą tylko ci, co muszą, bo mają na przykład bardzo zaawansowaną cyklozę. Mnie, nieustanny od trzech dni deszcz skutecznie wybił mi z głowy jakąkolwiek aktywność w tej dziedzinie. Dziś postanowiłem za to, przeprosić się z basenem i zobaczyć, czy umiem jeszcze pływać. W szatni pusto, na torach po jednej, dwie osoby, a ja spokojnym tempem przepłynąłem 48 długości i uznałem, że wystarczy.
A jako że nadchodzą Święta, wszystkim moim Czytelnikom składam tą drogą najlepsze życzenia.
A jako że nadchodzą Święta, wszystkim moim Czytelnikom składam tą drogą najlepsze życzenia.

- DST 1.20km
- Temperatura 9.0°C
- Aktywność Pływanie
Środa, 30 lipca 2014
Kategoria Pływanie
Zmobilizowała mnie
Pani bileterka na Szczęśliwicach poznała mnie i zapytała, dlaczego nie przychodzę pływać na Rokosowską. Rzeczywiście w tym roku byłem tylko pięć razy, gdy tymczasem w ubiegłym, szczególnie w pierwszym półroczu, pływałem dwa razy w tygodniu i przepłynąłem w sumie 59 kilometrów. Dziś dołożyłem do tegorocznego wyniku 1500 metrów i mam już w sumie... 9 kilometrów. No cóż, nikt nie jest doskonały.
- DST 1.50km
- Czas 00:43
- VAVG 2.09km/h
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 kwietnia 2014
Kategoria Pływanie
Kąpiel świąteczna
Wielkanoc blisko, trzeba było się świątecznie wykąpać. Pływałem kraulem od ściany do ściany bez przystanku sześćdziesiąt razy i czułem, jak cały zimowy brud odrywa się od mojego ciała i staję się coraz lżejszy... i lżejszy... i lżejszy. Stąd też każdy nawrót pokonywałem szybciej...i szybciej...i szybciej. Sądzę, że ostatnie sto metrów było w granicach rekordu Polski, a może i Europy? Po wyjściu z wody, pod prysznicem spędziłem już tylko kilka minut i znowu byłem tak czysty jak w ubiegłym roku. Jestem gotowy na Święta.
- DST 1.50km
- Czas 00:42
- VAVG 2.14km/h
- Temperatura 29.0°C
- Aktywność Pływanie
Czwartek, 10 kwietnia 2014
Kategoria Pływanie
Zamiast siedzenia
Mało pływam w tym roku, brak chęci, motywacji, zaginęło gdzieś zeszłoroczne zacięcie, odeszła ochota na regularne wizyty na basenie. Chodzenie raz w miesiącu nic nie daje, ale lepsze to niż siedzenie w domu. To myśląc, spakowałem swoją sportową torbę i poszedłem na Rokosowską. Godzina była bardzo dobra: ci co pływają przed pracą, już siedzieli za swoimi biurkami, dzieci szkolnych ani przedszkolnych jeszcze nie było, w wodzie zaledwie kilka osób. Przepłynąłem swoje zwyczajowe 1500 metrów, widząc jak wyprzedzają mnie bez trudu wszyscy, a których z kolei ja wyprzedzam na nawrotach, bo stoją, odpoczywają i gadają. Ja przychodzę pływać i w wodzie nie uznaję żadnych postojów, najwyżej na przepłukanie zaparowanych okularów. Po prostu przepływam co swoje i wychodzę z wody.

Moja pływalnia © yurek55

Moja pływalnia © yurek55
- DST 1.50km
- Czas 00:46
- VAVG 1.96km/h
- Aktywność Pływanie
Wtorek, 4 lutego 2014
Kategoria Pływanie
Basen 2. Na szybko
Musiałem się spieszyć, bo tak się wypustaczyłem z rana, że ledwo mi na wejście starczyło i na dopłatę za przekroczenie czasu już by mi nie stykło. To okazało się dobrą motywacją do wzmożonego wysiłku i bez trudu zmieściłem się w limicie czasu. Godzina trochę późniejsza - wszedłem do wody o 8:20 - ale nadal bez tłoku w wodzie.

- DST 1.50km
- Czas 00:43
- VAVG 2.09km/h
- Temperatura 0.0°C
- Aktywność Pływanie
Piątek, 31 stycznia 2014
Kategoria przed śniadaniem, Pływanie
Basen 1. Zaczynam pływać.
Wreszcie jakiś impuls zadziałał i wybrałem się - pierwszy raz w tym roku - na basen. Nie mogę jakoś w tym roku, wykrzesać w sobie motywacji do pływania, a pisząc otwarcie: nie umiem lenia wygonić z d... W ubiegłym roku w styczniu przepłynąłem 10 kilometrów, a w całym roku 59 - z założonych na początku roku stu. W tym roku nie poczyniłem żadnych zobowiązań, ani rowerowych, ani pływackich, bo nie umiem planować. Dystans rowerowy przekroczyłem dwukrotnie, a basenowy zrealizowałem w 60%, więc uznałem, że to nie ma sensu. A szkoda, bo w przypadku pływania to działało motywująco - przynajmniej do połowy roku. Ale skoro i tak wstaje rano, to chyba spróbuje choć raz w tygodniu się wybrać.
No w każdym razie dziś na basenie pojawiłem się przed śniadaniem i przed poranną toaletą, bo tę postanowiłem zrobić na pływalni, zawsze to jakaś korzyść - oszczędność wody w domu... W wodzie ludzi niewiele, najwyżej po dwie osoby na torze, spokojnie, bez tłoku i wyprzedzania przepłynąłem swój dystans, czas nieco gorszy niż powinien, ale na początek dobre i to.
Jak widać na zdjęciu, po godzinie dziewiątej jest w wodzie jeszcze mniej ludzi, ja z góry naliczyłem czworo pływających na ośmiu torach. Wcześniej to chyba ci, co przed pracą pływają robią frekwencję?
Woda - 28°C, powietrze - 27°C, na zewnątrz - minus 9°C.
PS. Może jeśli potraktuję ten wpis terapeutycznie i motywująco, to pojawią się i następne w tej kategorii? Oby.
PS. Może jeśli potraktuję ten wpis terapeutycznie i motywująco, to pojawią się i następne w tej kategorii? Oby.

- DST 1.50km
- Czas 00:44
- VAVG 2.05km/h
- Temperatura 27.0°C
- Aktywność Pływanie
Wtorek, 5 listopada 2013
Kategoria Pływanie
31. 1500m Powrót do pływania?
Bardzo dawno nie pływałem i nie bardzo wiem, dlaczego straciłem zapał do chodzenia na basen. Nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia, skąd się wzięła tak długa przerwa. O ile sierpień można od biedy zrozumieć; bo to i moja kontuzja pleców i przerwa techniczno-konserwacyjna na basenie, to pozostały okres tylko czystym lenistwem można wytłumaczyć. No ale cóż zrobić? Słabym jest człowiek i tyle... Stąd znak zapytania w tytule. Rymnęło mi się na koniec.

Ośrodek Sportu i Rekreacji m.st. Warszawy w dzielnicy Ochota© yurek55
- Temperatura 28.0°C
- Aktywność Pływanie
Wtorek, 30 lipca 2013
Kategoria Pływanie
30. 2km dla ochłody
Ponieważ jeździłem krótko rowerem, postanowiłem wykorzystać czas i pójść na basen. Myślałem, że się trochę ochłodzę, ale czy można ochłodzić się w wodzie, która ma 28 st.C?! W każdym razie swoje przepłynąłem, choć z czasu zadowolony nie jestem - 61 minut. Jednak ciął się z tego powodu nie będę.:) Jak widać na zdjęciu, warunki do pływania wyśmienite, po jednej osobie na torze, nic tylko korzystać

- Aktywność Pływanie