Piątek, 14 czerwca 2013
Wieczorne kółko
Rano jeździłem dwa razy i zrobiłem całe 5 kilometrów! Ale co poradzę, że na bazar Banacha mam tak blisko? Potem zająłem się innymi sprawami i dopiero przed wieczorem wyjechałem na trzecią tego dnia przejażdżkę. Trasa wiodła wzdłuż Wisły ale pod Agrykolę już dziś podjeżdżać nie chciałem, pojechałem Książęcą na górę. Na Polu Mokotowskim w Pubie Lolek komplet, a czekający na wejście blokują całą alejkę. Fakt, że nie jest to droga dla rowerów, więc powolutku się przeciskałem i udało się nikogo nie potrącić.:) Kupiłem sobie czaderskie światło tylne, z dodatkowymi laserami tworzącymi czerwone linie po bokach i za rowerem. To taka strefa bezpieczeństwa przy wyprzedzaniu. Nie zrobiłem zdjęcia ale wygląda to tak.

I jeszcze kotka sąsiadki, Lala, na swojej ulubionej miejscówce

.
.

I jeszcze kotka sąsiadki, Lala, na swojej ulubionej miejscówce

.
.
- DST 36.00km
- Czas 01:58
- VAVG 18.31km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Oooo...nareszcie wszyscy zwracają na Ciebie uwagę..:)
jolapm - 11:54 sobota, 15 czerwca 2013 | linkuj
Też myślałem o zakupie tej lampki, ale czy warta jest swoich pieniędzy ?
kdk - 06:50 sobota, 15 czerwca 2013 | linkuj
Komentuj