Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138086.61 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 06h 44m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 12 lutego 2013

Bo słońce świeciło...

Nie miałem ochoty na jazdę rowerem, naprawdę. Przed śniadaniem byłem na basenie i uznałem, że wystarczy na dziś sportowania się. Ale to słońce tak świeciło i świeciło, że po godzinie czytania i zerkania za okna, nie wytrzymałem. Pojechałem na Bródno do fryzjera, ostrzyc się w promocji za 10 zł :) i przy okazji zajrzeć na cmentarz.

Cmentarz Bródnowski pod śniegową kołderką © yurek55
Alejki tak wyślizgane, że tylko cud mnie uratował przed glebą. Skończyło się na jednej podpórce, ale bardzo spektakularnej, z poślizgiem jak na żużlu. Wracać postanowiłem Mostem Marykury, bo przecież tam jest taka wygodna DDR. Niestety bardzo się oszukałem, bo zapomniałem, że ścieżek się nie odśnieża. Przecież zimą nikt nie jeździ rowerem, prawda?! Przejechałem bez przyjemności od Modlińskiej do Myśliborskiej, a dalej na jezdnię i na Most. Po drugiej stronie Wisły przyszło zmienić pas, co jak zawsze wywołało zmarszczki na dupie ze strachu, ale tym razem też się udało. Dalsza droga już większych emocji nie dostarczyła.

Na tej górze nie ma wyciągu narciarskiego. Radiowo. © yurek55


Znalazłem serwis i sklep rowerowy na Powstańców Śląskich, o którym kilka razy już słyszałem i pogadałem z właścicielem-mechanikiem. Obejrzał i zmierzył łańcuch (wyciągnięty), wolnobieg (4 i 5 zębatka zjechana) i ugadaliśmy się co do ceny. Za 100 zł wymieni jeszcze linkę i pancerz od przerzutki i wyreguluje. Muszę to wymienić, a że kluczy nie mam, to jestem zdany na serwis, taki lajf.
Wycieczka dość przyjemna, ale znów zmarzły mi nogi, osobliwie lewa. Ponad 3 godziny w adidasach na rowerze swoje robi. Aby do wiosny! :)
PS. Na Annopolu ślad się popsuł, bo musiałem wracać do Odlewniczej, nie ma przejazdu.
  • DST 52.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 19.87km/h
  • VMAX 39.80km/h
  • Temperatura -0.9°C
  • Sprzęt Wheeler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Rozumiem, masz rację
yurek55
- 07:33 czwartek, 14 lutego 2013 | linkuj
Jak na razie pora kiedy mógłbym tam dotrzeć była mocno po zachodzie słońca. A to oznacza oglądanie zamkniętej bramy od zewnątrz. Zresztą nawet gdybym wjechał, to i tak po ciemku zbyt wiele by, nie zwojował.
oelka
- 00:23 czwartek, 14 lutego 2013 | linkuj
To na co czekasz?
yurek55
- 18:07 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
Jedna trzecia kwoty to robocizna :-)
Na Cmentarz Bródzieński - tak brzmi oficjalna nazwa, choć mnie bardziej jakoś pasuje Bródnowski też się powinienem wybrać. Resztki wieńców i kwiatów czekają.
oelka
- 20:56 wtorek, 12 lutego 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oduma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl