Niedziela, 21 grudnia 2025
Kategoria 50-100, bieda-gravel, Gassy, przed śniadaniem
Do mostu w Obórkach
Znowu udało się w niedzielę wstać wcześnie z łóżka i wyjść na rower. Choć słowo "znowu" jest lekkim nadużyciem, gdyż w tym roku nader rzadko to czyniłem, wybierając bądź to przewrócenie się w łóżku na drugi bok, bądź książkę. Dość powiedzieć, że z moich statystyk wynika zaledwie jedenaście niedzielnych jazd przed śniadaniem i tylko 480 kilometrów.
Dzisiejsza trasa prawie taka sama jak w zeszłą niedzielę, czyli mostek na Jeziorce - Konstancin - Kierszek - Puławska, różnica tylko w początkowym i końcowym fragmencie, ale kilometrowo wyszło to samo.

Most w Obórkach © yurek55

Jeziorka © yurek55
Strava
Dzisiejsza trasa prawie taka sama jak w zeszłą niedzielę, czyli mostek na Jeziorce - Konstancin - Kierszek - Puławska, różnica tylko w początkowym i końcowym fragmencie, ale kilometrowo wyszło to samo.

Most w Obórkach © yurek55

Jeziorka © yurek55
Strava
-
- DST 50.48km
- Czas 02:33
- VAVG 19.80km/h
- VMAX 36.79km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 1460kcal
- Podjazdy 132m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj






















