Sobota, 6 grudnia 2025
Kategoria 50-100, bieda-gravel
Znowu kawałek puszczy, przez Wiersze do Leszna
Tym razem zupełnie nie wiedziałem gdzie pojadę i zdałem się na całkowity przypadek. Wiedziałem tylko, że jadę w stronę Wisły, a co potem, miałem zdecydować później. Będąc przy Legii zdecydowałem o wariancie północnym, do Łomianek, by zobaczyć, co tam mi przyjdzie do głowy. No i przyszło, żeby jechać przez puszczańskie wioski do Leszna, a dalej przez zachodnie wioski do domu. Jechało się dobrze, nieco lżejsze odzienie okazało się zupełnie wystarczające i przynajmniej dziś nie musiałem się rozbierać w trasie. A wczoraj musiałem świecić nagim torsem żeby pozbyć się podkoszulki.

Kościół w Wierszach © yurek55

Bulwary wiślane © yurek55
Strava

Kościół w Wierszach © yurek55

Bulwary wiślane © yurek55
Strava
-
- DST 89.53km
- Czas 04:39
- VAVG 19.25km/h
- VMAX 31.90km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 2565kcal
- Podjazdy 236m
- Sprzęt Holenderka
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj






















