Środa, 5 marca 2025
Kategoria 50-100, bieda-gravel, kwadraty
Rajd turystyczny po Puszczy Bolimowskiej
Jako że kolejny dzień wieje jakby się ktoś powiesił, postanowiłem schronić się w lesie, a ostatnie kilometry przejechać z wiatrem w plecy. Z pociągu o 8:37 do Skierniewic wysiadłem w Radziwiłłowie Mazowieckim i wyruszyłem po kolejne kwadraty, tym razem leśne. Wszystko szło zgodnie z planem, jechałem drogami o różnym stopniu przejezdności; od szerokich, twardych traktów, poprzez szutry premium i nie premium, a skończywszy na tzw. ujebach, wymagających zejścia z roweru. Nigdy aż tak wielu kilometrów w terenie nie robiłem więc nie przypuszczałem, że jest to tak męczące i taka niska średnia wyjdzie. Z tego powodu skróciłem znacznie planowany dystans, bo już w Żyrardowie miałem dosyć. Gdybym miał rower elektryczny, tak jak turysta, który majestatycznie wyprostowany wyprzedził mnie na leśnym dukcie, to inna sprawa. Przez moment nawet mu trochę zazdrościłem...?
Ale tylko przez moment, jestem pewien, że nigdy nie kupię takiego roweru.
Max square: 56x56
Max cluster: 3642 (+31)
Total tiles: 6598 (+23)
Fundatorowie Jan Czaplarski żona Salomonia 1861 r, © yurek55
Bolimoski Park Krajobrazowy © yurek55
Dom Turysty w Budach Grabskich w Puszczy Bolimowskiej © yurek55
Rzeka Rawka © yurek55
Tajemniczy budynek w Lesie Nieborowskim © yurek55
Tajemniczy budynek w Lesie Nieborowskim © yurek55
Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej Pani Mazowsza w Miedniewicach © yurek55
Kościół w Wiskitkach © yurek55
Dworzec Żyrardów © yurek55
Ale tylko przez moment, jestem pewien, że nigdy nie kupię takiego roweru.
Max square: 56x56
Max cluster: 3642 (+31)
Total tiles: 6598 (+23)
Fundatorowie Jan Czaplarski żona Salomonia 1861 r, © yurek55
Bolimoski Park Krajobrazowy © yurek55
Dom Turysty w Budach Grabskich w Puszczy Bolimowskiej © yurek55
Rzeka Rawka © yurek55
Tajemniczy budynek w Lesie Nieborowskim © yurek55
Tajemniczy budynek w Lesie Nieborowskim © yurek55
Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej Pani Mazowsza w Miedniewicach © yurek55
Kościół w Wiskitkach © yurek55
Dworzec Żyrardów © yurek55
-
- DST 79.00km
- Teren 48.00km
- Czas 04:50
- VAVG 16.34km/h
- VMAX 34.66km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1980kcal
- Podjazdy 115m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie bez powodu jest osobna rubryka na kilometry w terenie ;-D A obecnie jest w kategorii sprzętu "rower elekstryczny" i trzeba by sprawdzić, ale pewnie nie liczy się do kilometrów na buttonie ;-P
meteor2017 - 18:39 sobota, 8 marca 2025 | linkuj
Kapliczka słupowa z Bartnik faktycznie jest przyjemna.
Jeśli zaś chodzi o miedniewickie sanktuarium, to jest to dobre miejsce na postój, czasami w drodze powrotnej robię tam sobie ostatni postój, zwłaszcza gdy jest gorąco, bo w krużgankach panuje przyjemny chłodek, a i przed deszczem można się schować.
Tak w ogóle, w ostatnich latach został postawiony krzyż w miejscu, gdzie odnaleziono skradziony z miedniewickiego kościoła cudowny obraz, historia sprzed stu lat. Jakbyś się kręcił po okolicy i chciał tam zajrzeć, to jedzie się z Wiskitek na Sokule i przy dworku skręca w lewo (ul. Dworkowa), zaraz potem szosa "Dworkowa" skręca w prawo, a jechać trzeba prosto gruntówą (ale znośną) o nazwie "Wypoczynkowa"... zresztą na skrzyżowaniu jest drogowskaz do tego miejsca. Kawałek dalej skręcamy w gruntówę "Poetycką" (też jest drogowskaz) i na końcu po lewej jest krzyż.
Było by to ładne miejsce na odpoczynek, bo są ławeczki, ale niestety las obok został wycięty w pień :-/meteor2017 - 18:36 sobota, 8 marca 2025 | linkuj
Jeśli zaś chodzi o miedniewickie sanktuarium, to jest to dobre miejsce na postój, czasami w drodze powrotnej robię tam sobie ostatni postój, zwłaszcza gdy jest gorąco, bo w krużgankach panuje przyjemny chłodek, a i przed deszczem można się schować.
Tak w ogóle, w ostatnich latach został postawiony krzyż w miejscu, gdzie odnaleziono skradziony z miedniewickiego kościoła cudowny obraz, historia sprzed stu lat. Jakbyś się kręcił po okolicy i chciał tam zajrzeć, to jedzie się z Wiskitek na Sokule i przy dworku skręca w lewo (ul. Dworkowa), zaraz potem szosa "Dworkowa" skręca w prawo, a jechać trzeba prosto gruntówą (ale znośną) o nazwie "Wypoczynkowa"... zresztą na skrzyżowaniu jest drogowskaz do tego miejsca. Kawałek dalej skręcamy w gruntówę "Poetycką" (też jest drogowskaz) i na końcu po lewej jest krzyż.
Było by to ładne miejsce na odpoczynek, bo są ławeczki, ale niestety las obok został wycięty w pień :-/
Ten drewniany budynek, to tzw. dworek myśliwski Radziwiłłów... "tak zwany", bo prawdopodobnie była to po prostu leśniczówka w majątku Radziwiłłów, do których należały te lasy. Zresztą na przedwojennej mapie figuruje jako leśniczówka, a i po wojnie była tu lesniczówka Karczew.
Miejska (a właściwie leśna) legenda powstała pewnie przez skojarzenie z dworem myśliwskim książąt mazowieckich, który znajdował się w Wiskitkach.
Ta konstrukcja, to zabezpieczenie przed opadami, dach jest dziurawy, co zresztą trochę widać na zdjęciach, a jak woda zaczyna się lać do środka to dni budynku są już policzone, za kilka lat były by tu już tylko ruiny. Ponoć ma być przenoszony do Łowicz, tam faktycznie jest taki skansenik, to może właśnie tam.meteor2017 - 18:07 sobota, 8 marca 2025 | linkuj
Miejska (a właściwie leśna) legenda powstała pewnie przez skojarzenie z dworem myśliwskim książąt mazowieckich, który znajdował się w Wiskitkach.
Ta konstrukcja, to zabezpieczenie przed opadami, dach jest dziurawy, co zresztą trochę widać na zdjęciach, a jak woda zaczyna się lać do środka to dni budynku są już policzone, za kilka lat były by tu już tylko ruiny. Ponoć ma być przenoszony do Łowicz, tam faktycznie jest taki skansenik, to może właśnie tam.
Byłem chyba dwa razy rowerowo w Puszczy Bolimowskiej, bardzo podobał mi się tamten kawałek Mazowsza. Również liczne pamiątki z walk frontowych w czasie I wojny podkręcały moje zainteresowanie. Tą trasa rozbudziłeś na powrót uśpione zamysły krajoznawcze. Szczególnie intryguje mnie miedniewickie sanktuarium. Kiedyś nawet Lavinka podsyałał mi pomocne informacje i..
I się do tej pory nie wybrałem.
teich - 15:05 czwartek, 6 marca 2025 | linkuj
I się do tej pory nie wybrałem.
Kompletnie nic mi nie mówiąca puszcza, choć bez wątpienia urokliwa, a rzeka Rawka przypomina mi moją Ilankę :)
Marecki - 20:11 środa, 5 marca 2025 | linkuj
Komentuj
