Informacje

  • Wszystkie kilometry: 149482.33 km
  • Km w terenie: 2672.65 km (1.79%)
  • Czas na rowerze: 318d 19h 24m
  • Prędkość średnia: 19.50 km/h
  • Więcej informacji.
button stats bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2024 button stats 
bikestats.pl

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 24 stycznia 2025 Kategoria squadrathinos, bieda-gravel, 50-100

Po obu stronach Wisły

Chciałem sobie przypomnieć trasę z Jabłonny do Nowego Dworu i skorzystać sympatycznej drogi rowerowej, więc wybrałem trasę wzdłuż Wisły. Gdy dojechałem do Tarchomina coś mnie podkusiło by sprawdzić jakieś nowe kwadraciki w pobliżu. Znalazłem na wysokości ulicy Świderskiej i zjechałem z wału, by widoczną dróżką dojechać do ulicy. Niestety na środku był  kilkumetrowy odcinek, gdzie musiałem prowadzić rower i już po chwili koła mi się zablokowały od błota. Wydłubywanie gliny patykiem ze szczęk hamulcowych i bloków w butach, zajęło mi sporo czasu, ale chęci do jazdy terenem nie odebrało. Wałem wiślanym dojechałem aż do samego parku pałacowego w Jabłonnie, a tam niespodzianka! Furtka owinięta łańcuchem i zamknięta na kłódkę. Pojechałem więc dalej i dopiero przy Wałowej mogłem zjechać i dalej, aż do samego Nowego Dworu, prowadziła asfaltowa droga rowerowa. Po przejechaniu Wisły rozpocząłem drogę powrotną, również po doskonałej drodze dla rowerów, a gdy się skończyła, nieoddanym jeszcze fragmentem drogi serwisowej. Tak dojechałem do końca asfaltu i zapuściłem się znów w błoto, ale tym razem szybko się zmitygowałem. Zawróciłem i wygodną drogą prowadzącą do PSZOK-u dotarłem do Czosnowa i ostatnią prostą do Łomianek i Warszawy.  W domu, czyszcząc potwornie zabłocone buty, rozmyślałem nad swoją głupotą i przysięgałem, że to się więcej nie powtórzy. Pewnie do czasu, aż zapomnę. 

Wisła z Łazienkowskiego
Wisła z Łazienkowskiego © yurek55
Furtka zamknięta na łańcuch i kłódkę
Furtka zamknięta na łańcuch i kłódkę © yurek55
Słynny pustostan w Nowym Dworze
Słynny pustostan w Nowym Dworze © yurek55
Wisła w Nowym Dworze
Wisła w Nowym Dworze © yurek55
Droga techniczna przy S7
Droga techniczna przy S7 © yurek55
Do PSZOK w Czosnowie
Do PSZOK w Czosnowie © yurek55
Droga techniczna przy S7
Droga techniczna przy S7 © yurek55
Jazda terenowa
Jazda terenowa © yurek55
Koniec jazdy
Koniec jazdy © yurek55


  • mapa trasy mini
  • DST 85.11km
  • Teren 15.00km
  • Czas 04:34
  • VAVG 18.64km/h
  • VMAX 44.82km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 2458kcal
  • Podjazdy 147m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oucza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl