Wtorek, 11 czerwca 2024
Kategoria <50
Agrykola 50 km/h
Znowu późny wyjazd i krótka trasa. Tym razem jazda po mieście i po mostach, z jednego brzegu na drugi. Przy okazji zajechałem do mojej fabryki na Żeraniu, po dwa ominięte kwadraciki na końcu zakładu przy torach. Żal serce ściska. Co do trasy i samej jazdy, to jazda po drodze rowerowej w ciągu ulicy Świętokrzyskiej niezbyt mi odpowiada. To chyba najbardziej oblegany przez rowerzystów fragment miasta. Przekonałem się, że naprawdę wolę jechać równoległymi Alejami Jerozolimskimi po jezdni niż uważać na nieprzewidywalnych rowerzystów.
Na koniec napisać by wypadało o rekordowym zjeździe Agrykolą. Pierwszy raz przekroczyłem 50 km/h i taką prędkość już się czuje. Ściskałem kierownicę ze wszystkich sił, bo strach zasadniczo był... :)

Wartość dodana po odbudowie Mostu Łazienkowskiego © yurek55

Trening wioślarski © yurek55

Basen Kory © yurek55

Lata 70-te, Basen Kory © yurek55

Most Grota © yurek55

Zakład Montażu, czyli Zakład 2, popularna "dwójka" © yurek55

Zakład Tłoczni © yurek55
https://www.strava.com/activities/11626786213
Na koniec napisać by wypadało o rekordowym zjeździe Agrykolą. Pierwszy raz przekroczyłem 50 km/h i taką prędkość już się czuje. Ściskałem kierownicę ze wszystkich sił, bo strach zasadniczo był... :)

Wartość dodana po odbudowie Mostu Łazienkowskiego © yurek55

Trening wioślarski © yurek55

Basen Kory © yurek55

Lata 70-te, Basen Kory © yurek55

Most Grota © yurek55

Zakład Montażu, czyli Zakład 2, popularna "dwójka" © yurek55

Zakład Tłoczni © yurek55
https://www.strava.com/activities/11626786213
- DST 32.44km
- Czas 01:51
- VAVG 17.54km/h
- VMAX 50.06km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 873kcal
- Podjazdy 80m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Fajne basenowe porównanie.
Mój rekord to 68 km/h na zjeździe pod Kłodzkiem, na góralu. Szersza opona nie dawała mimo tej prędkości jakiegoś szczególnego bezpieczeństwa, bo musiałem mocno trzymać kierownicę, którą już konkretnie telepało. Tak do 55km/h trzymam, potem wolę przyhamować.. Marecki - 18:53 piątek, 14 czerwca 2024 | linkuj
Mój rekord to 68 km/h na zjeździe pod Kłodzkiem, na góralu. Szersza opona nie dawała mimo tej prędkości jakiegoś szczególnego bezpieczeństwa, bo musiałem mocno trzymać kierownicę, którą już konkretnie telepało. Tak do 55km/h trzymam, potem wolę przyhamować.. Marecki - 18:53 piątek, 14 czerwca 2024 | linkuj
Raz i ja miałem grozę w oczach jadąc kolarką. To było przy zjeździe na drodze prowadzącej z Łagowa przez grzbiet góry Kiełki do Czyżowa. Po minięciu Sędka pozwoliłem się rozpędzić rowerowi ( i sobie) do nieznanej wcześniej prędkości. Po chwilowej radości z pędu przyszedł strach, na szczęście dało się opanować rower. Zjeżdżając ze św. Krzyża już pilnowałem się .
teich - 09:51 piątek, 14 czerwca 2024 | linkuj
Komentuj