Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146604.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 01h 48m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 8 maja 2024 Kategoria > 100, bieda-gravel, Gassy, Piaseczno/Ursynów, squadrathinos

Kończę z gravelowaniem

Nie wszyscy czytelnicy pamiętają, że rower szosowy kupiłem po to, by się ścigać czy bić rekordy prędkości, ale po to, by mniej się męczyć. Niższa waga i wąskie opony zapewniające mniejsze opory toczenia oraz wymuszona barankiem bardziej aerodynamiczna sylwetka, powinna przy tej samej mocy dawać lepsze osiągi. Teraz sam sobie zadaję pytanie, po co w takim razie z takim upodobaniem jeżdżę na oponach GravelKing Panaracer o szerokości 32 mm? Winne są oczywiście kwadraty, które wymagają wjechania w teren, a opony szosowe nie są do tego przystosowane. I w ten sposób codziennie odkładam decyzję o założeniu drugiego kompletu kół z wąskimi oponami, ale dziś piszę o tym właśnie po to, by mieć na piśmie potwierdzenie, że trzeba to przerwać. Dzięki temu nie będę miał pokus by wytyczać trasy podobne do dzisiejszej. Postanowiłem bowiem poznać inną drogę z przystani w Karczewiu do Góry Kalwarii i z Góry Kalwarii do Piaseczna. W tle oczywiście były nowe małe kwadraciki, bo podróż bez ich zbierania jest jakaś niepełna. Nie mówię, że było jakoś specjalnie ciężko, ale wąskie opony pohamują mój zapał do poznawania nowych dróg. One nie są nigdy lepsze niż te, które znam. Reasumując: trzeba wrócić do kolarstwa szosowego, bo lżej się jeździ po asfalcie niż po lesie. :)

Autor
Autor © yurek55
Na promie
Na promie © yurek55

Czekając na przewóz © yurek55

Lekki teren © yurek55

"Leśną dróżką wśród jagódek..." © yurek55

Cmentarz z I Wojny Światowej © yurek55

Wisła w Górze Kalwarii © yurek55

Ciężki teren, szczególnie po deszczach© yurek55

Zalesie Górne © yurek55

Miejsce kultowe © yurek55

Kultowy mural
Kultowy mural © yurek55


Tu stał Hotel "Gromada" na Żwirki i Wigura © yurek55

https://www.strava.com/activities/11361560997

  • DST 109.53km
  • Czas 06:18
  • VAVG 17.39km/h
  • VMAX 35.52km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2828kcal
  • Podjazdy 226m
  • Sprzęt Bystry Baranek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Też w miarę możliwości zbieram te kwadraty. Jeżdzę na trekingu, wiec jeszcze szersze opony i jednak doceniam ich uniwersalność, choć rozumiem ból szosowca, bo takie opony go ograniczają :)
Kolejna stówa i działający prom , chciałbym mieć takowe w okolicy..
Marecki
- 23:41 środa, 8 maja 2024 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hacwb
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl