Czwartek, 28 marca 2024
Kategoria <50, bieda-gravel, squadrathinos
Zmokłem, ale krótko
Dziś dzień bez słońca a wyjście na rower znów nieco późniejsze, z powodu przedświątecznej krzątaniny. Na dodatek, gdy tylko wyszedłem z klatki zaczął kropić deszcz. Nie dałem mu się przestraszyć, bo daleko nie miałem zamiaru jechać, a w mieście zawsz można gdzieś się schować w razie czego. W rezultacie pokręciłem się po Ursusie, Włochach i terenach kolejowych, a gdy już wracałem złapał mnie dość spory deszcz. Na szczęście przez dziesięć minut nie zdołał mnie przemoczyć i wychłodzić, choć gołe nogi nie pomagały. :)
A Ursus i Włochy nadal mają spory potencjał na likwidację białych plam.

Krajobraz kolejowy © yurek55

Park Kosmos © yurek55

Budowa TBS Grójecka/Banaccha © yurek55

Rowerowa stacja serwisowa w Parku Kosmos we Włochach © yurek55

Squadrathinos © yurek55
https://www.strava.com/activities/11055270082
A Ursus i Włochy nadal mają spory potencjał na likwidację białych plam.

Krajobraz kolejowy © yurek55

Park Kosmos © yurek55

Budowa TBS Grójecka/Banaccha © yurek55

Rowerowa stacja serwisowa w Parku Kosmos we Włochach © yurek55

Squadrathinos © yurek55
https://www.strava.com/activities/11055270082
-
- DST 31.82km
- Czas 02:08
- VAVG 14.92km/h
- VMAX 30.52km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 860kcal
- Podjazdy 46m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj