Czwartek, 2 marca 2023
Kategoria 50-100, ku pomocy, Piaseczno/Ursynów
Jaki to ptaszek?
Pojechałem do Piaseczna dokończyć wczorajsze cięcie drzew owocowych i - o dziwo, okazało się, że kryzys ustąpił. Już nie musiałem każdego obrotu korbą okupować niewspółmiernym do tempa wysiłkiem. Na liczniku też często-gęsto pokazywała się prędkość ponad 25 km/h i wreszcie czułem że jadę! Dlatego po skończeniu prac pielęgnacyjnych, już nie myślałem o najkrótszej drodze do domu, tylko pojechałem troszkę dalszą trasą. Do Gassów nie dojechałem, ale do Konstancina już tak, a dalej przez Powsin do Wilanowa. Tutaj zmieniłem swoją stałą trasę i podjazdem uliczką Orszady dojechałem na Ursynów, a stamtąd już bez kombinacji, prosto do domu na obiad.
A oto i tytułowy ptaszek

Jakiś ptak na parapecie © yurek55
Moja wczorajsza i dzisiejsza praca

Cięcie pielęgnacyjne © yurek55

Wiśnia i czereśnia © yurek55
Mały klub z wielkimi tradycjami, dziś Mirków, to część Konstancina.

100 lat klubu z Mirkowa © yurek55
https://www.strava.com/activities/8647602612
A oto i tytułowy ptaszek

Jakiś ptak na parapecie © yurek55
Moja wczorajsza i dzisiejsza praca

Cięcie pielęgnacyjne © yurek55

Wiśnia i czereśnia © yurek55
Mały klub z wielkimi tradycjami, dziś Mirków, to część Konstancina.

100 lat klubu z Mirkowa © yurek55
https://www.strava.com/activities/8647602612
-
- DST 55.14km
- Czas 02:43
- VAVG 20.30km/h
- VMAX 34.28km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 1613kcal
- Podjazdy 113m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dokładnie Sierpówka, choć u nas na Górnym Śląsku nazywali ją cukrówka :)
mallutky - 22:10 czwartek, 2 marca 2023 | linkuj
Komentuj