Środa, 20 maja 2020
Nowy wiadukt na Sytej
Zacznijmy od tego, że zapomniałem włączyć rejestrację trasy w telefonie. Przekonałem się o tym dopiero na skrzyżowaniu Bruzdowej i Grabalówki gdy sprawdzałem dalszą drogę. A sprawdzałem ją, bo dziś chciałem przekonać sie na własne oczy jak wyglada nowy wiadukt na ulicy Sytej na Wilanowie. Wiadukt jest w porzadku, na zjeździe z niego jest nawet droga dla rowerów, którą wygodniej jeździć niż samochodem. Jezdnia jest bowiem nieukończona i kierowcy muszą czekać na wahadle. Potem niestety jest ulica Bruzdowa wyłożona wynalazkiem inżyniera Władysława Trylińskiego. To zaledwie nieco ponad pół kilometra, ale wytrzęsło mnie dokument i z ulgą powitałem asfalt i wróciłem na stałą trasę do ulicy Rosy. Ciekawość zaspokoiłem, ale nie polecam tej drogi. No a dalej, to już zwykłą drogą przez Piaseczno i południowe wioski, z pominięciem drogi przez wiadukt w Dawidach, a przez Raszyn. Z nowości warto odnotować chyba już końcówkę prac drogowych, na skrzyżowaniu Jana Pawła II i Mleczarskiej w Piasecznie. Mnie już udało się je przejechać, wprawdzie chodnikiem, ale dotąd i to było niemożliwe.

Widok z wiaduktu w kierunku Ursynowa © yurek55

Widok w kierunku Wisły © yurek55

Samotny rower na wiadukcie © yurek55

Droga rowerowa jest, ulica w budowie © yurek55

Stamtąd przyjechałem © yurek55

Droga Gassy - Obory, czyli ulica Literatów © yurek55

Zgorzała - powstaje kolejne megacentrum logistyczne © yurek55

Widok z wiaduktu w kierunku Ursynowa © yurek55

Widok w kierunku Wisły © yurek55

Samotny rower na wiadukcie © yurek55

Droga rowerowa jest, ulica w budowie © yurek55

Stamtąd przyjechałem © yurek55

Droga Gassy - Obory, czyli ulica Literatów © yurek55

Zgorzała - powstaje kolejne megacentrum logistyczne © yurek55
- DST 70.27km
- Czas 03:07
- VAVG 22.55km/h
- VMAX 34.92km/h
- Kalorie 747kcal
- Podjazdy 104m
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Z tego, co czytam na Twoim blogu, to dość dużo się w tej Wawie buduje ostatnio. I nawet dla rowerów.
W moim mieście też widać postępy, chociaż Twoje drogi rowerowe wyglądają na mnie uczęszczane - u mnie, jak już coś się wybuduje, to całe miasto przychodzi zwiedzać i korzystać.. eranis - 19:50 środa, 20 maja 2020 | linkuj
Komentuj
W moim mieście też widać postępy, chociaż Twoje drogi rowerowe wyglądają na mnie uczęszczane - u mnie, jak już coś się wybuduje, to całe miasto przychodzi zwiedzać i korzystać.. eranis - 19:50 środa, 20 maja 2020 | linkuj