Środa, 10 lipca 2019
Kategoria 50-100, Piaseczno/Ursynów
Późny start
W dzień nie chciało mi się jeździć, a wymówką była niepewna pogoda i możliwy deszcz. Ale kiedy pod wieczór wyszło słońce, postanowiłem zrobić trójkąt gassowy, z zajechaniem po książkę na Ursynów w drodze powrotnej. Niestety telefon pokrzyżował te plany i skróciłem trójkąt nie dojeżdżając do Gassów, a zawracając przez Konstancin i Bielawę. No i w końcu do córki po kolejne książki pana Przechrzty też nie poszedłem, bo nie chciałem przerwy robić i wybijać się z rytmu jazdy. Tak dobrze mi się jechało w tym wieczornym chłodzie, że pomimo letniego zestawu zgrzałem się nieźle. Strava doceniła to siedmioma kieliszkami. Zdjęcie tylko jedno i choć obrazek znany, to jednak inne, bo z kamerki. :)

Fort Zbarż © yurek55

Fort Zbarż © yurek55
- DST 53.48km
- Czas 02:10
- VAVG 24.68km/h
- Temperatura 16.5°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj