Piątek, 22 lutego 2019
Kategoria całe NIC
Do paczkomatu i Deca
Właściwie, to przy takim dystansie, nie ma co opisywać. Może tylko to, że cywilne ciuchy nie chronią przed zimnym wiatrem, szczególnie, jak się jedzie z gołą szyją, głową i bez rękawiczek. Dobrze, że krótko.
Potem miałem jeszcze jedną jazdę, tym razem Bystrym B, ale tak krótką, że nie wpisuję jej nigdzie. Odebrałem go z Deca z nowymi błotnikami. Jak się uda, to jutro będą fotki.
A dziś macie to. :)
Potem miałem jeszcze jedną jazdę, tym razem Bystrym B, ale tak krótką, że nie wpisuję jej nigdzie. Odebrałem go z Deca z nowymi błotnikami. Jak się uda, to jutro będą fotki.
A dziś macie to. :)
- DST 6.34km
- Czas 00:20
- VAVG 19.02km/h
- Temperatura -1.0°C
- Sprzęt Primus Historicus
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie występowałem o zgodę. Tu nie chodzi o zgodę, czy liczbę kilometrów do przejechania, są inne czynniki.
yurek55 - 16:27 poniedziałek, 25 lutego 2019 | linkuj
Jak nie ma zgody przełożonych to Jurek nic nie może zrobić ;)
vuki - 14:24 poniedziałek, 25 lutego 2019 | linkuj
Peleton to za dużo powiedziane, ludzie jadą grupą, raz w większych odstępach, raz w mniejszych, w sposób bardziej turystyczny. Ale to Ty musisz tego chcieć, na siłę to nie ma się co zmuszać.
wilk - 11:51 poniedziałek, 25 lutego 2019 | linkuj
Nie ma takiego peletonu, z którym mógłbym jechać dłużej niż kilka minut. Wiem, że pewnie dałbym radę i dziękuję za zaproszenie, ale to nie tylko o trudnośc przejazdu chodzi.
yurek55 - 19:39 niedziela, 24 lutego 2019 | linkuj
Jak za późno? Przecież nocowałbyś w bazie. A limit na pokonanie trasy w przypadku dystansu 300km to aż 24h, dasz radę bez problemów. Poza tym zwyczajowo na 300km na Podrózniku nie ma wielkiego ścigania, ludzie najczęściej jadą to turystycznie w dużym peletonie.A w grupie taki dystans zupełnie inaczej schodzi niż samemu. Na 300km jedzie też mój kolega, który ma również problemy z sercem podobne do Twoich - tak więc naprawdę nie ma się czego bać; to przede wszystkim świetna zabawa i przygoda.
wilk - 09:04 niedziela, 24 lutego 2019 | linkuj
Wilk dobrze prawi jak zwykle, pomożemy. Mogę wiatr odgraniać, niebo uchylać ;)
vuki - 20:30 sobota, 23 lutego 2019 | linkuj
A jak tam Yurek z Podróznikiem? Bo zapisy w trakcie, możesz spróbować się na wariancie 300km ;)
wilk - 18:04 sobota, 23 lutego 2019 | linkuj
Bez wątpienia. Ale to tak jest, jak się "na chwilkę" tylko jedzie.
yurek55 - 19:51 piątek, 22 lutego 2019 | linkuj
Jakie szaleństwo i nieodpowiedzialność bez czapeczki i rękawiczek. Zdaje mi się że ja będę za te 10 lat mądrzejszy ;)
vuki - 19:03 piątek, 22 lutego 2019 | linkuj
Komentuj