Sobota, 13 października 2018
Kategoria 50-100
Jednostronne spotkanie
Pogoda nas bardzo rozpieszcza tej jesieni, a mnie, ni stąd, ni zowąd, ogarnęło jakieś lenistwo. Dopiero jak wróciliśmy z zakupów zdecydowałem się na krótką przejażdżkę przed obiadem. Poczatkowo nawet nie wiedziałem dokąd chcę jechać, ale jak znalazłem się w Broniszach, to już wielkiego wyboru nie miałem i pojechałem na zachodnie wioski. Sprawdziłem przy okazji przejezdność remontowanego odcinka drogi, od ronda w Pilaszkowie do Zaborowa. Po wycięciu wszystkich drzew wygląda strasznie goło.

Droga z Pilaszkowa do Zaborowa © yurek55
A w Zaborowie spotkałem jadąca z przeciwka Hipcię, ale zanim zdążyłem zareagować, była już z pięćdziesiąt metrów za mną. To znaczy wszystko wskazywało, że to ona; szczupła, bez kasku, brązowe włosy, ubrana na czarno, rower szosowy, jechała bardzo szybko - to kto inny mógł to być? Gdybym patrzył na wprost przed siebie przez okulary, to miałbym szanse wcazesniej ją zauważyć, ale ja przeważnie zerkam na drogę znad okularów, co jest wystarczające by nie wpaśc w dziurę, ale nie pozwala z daleka poznawać ludzi. Przez to nie udało mi się jeszcze nigdy pierwszemu kogoś rozpoznać, to raczej mnie rozpoznają, jeśli już. a
A tej dziewczynie chciałbym kiedys móc pogratulować i powiedzieć jak ją podziwiam, za jej osiągnięcia w ultra.
Edit:
Hipek potwierdził, że to Agata.

Jesiennie © yurek55

W Gołąbkach © yurek55

Las w Klaudynie © yurek55

Droga z Pilaszkowa do Zaborowa © yurek55
A w Zaborowie spotkałem jadąca z przeciwka Hipcię, ale zanim zdążyłem zareagować, była już z pięćdziesiąt metrów za mną. To znaczy wszystko wskazywało, że to ona; szczupła, bez kasku, brązowe włosy, ubrana na czarno, rower szosowy, jechała bardzo szybko - to kto inny mógł to być? Gdybym patrzył na wprost przed siebie przez okulary, to miałbym szanse wcazesniej ją zauważyć, ale ja przeważnie zerkam na drogę znad okularów, co jest wystarczające by nie wpaśc w dziurę, ale nie pozwala z daleka poznawać ludzi. Przez to nie udało mi się jeszcze nigdy pierwszemu kogoś rozpoznać, to raczej mnie rozpoznają, jeśli już. a
A tej dziewczynie chciałbym kiedys móc pogratulować i powiedzieć jak ją podziwiam, za jej osiągnięcia w ultra.
Edit:
Hipek potwierdził, że to Agata.

Jesiennie © yurek55

W Gołąbkach © yurek55

Las w Klaudynie © yurek55
- DST 66.00km
- Czas 03:08
- VAVG 21.06km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Hipci nadjeżdżającej z przeciwka to pewnie nie poznałbyś nawet bez okularów, tym bardziej, że jechałeś BB, więc Wasze prędkości sumarycznie były kolosalne ;)
michuss - 21:45 sobota, 13 października 2018 | linkuj
Komentuj