Środa, 4 kwietnia 2018
Kategoria > 100
Lato za miastem
Wiedziałem, że dziś to już muszę pojechać gdzieś dalej. Lato wybuchło niespodziewanie, a że nie jest to zjawisko trwałe, postanowiłem wykorzystać piękną pogodę i znowu odwiedzić zachodnie wioski. Wczoraj jechało mi się tamtędy rewelacyjnie, a dziś było jeszcze szybciej. Tym razem wydłużyłem trasę aż niemal do Żelazowej Woli, bo planowałem objechać Puszczę Kampinoską od zachodu i północy, ale na szczęście się rozmyśliłem. Wybrałem krótszy wariant jazdy przez środek, od Kampinosu do drogi wojewódzkiej Leszno - Nowy Dwór, a potem standardowo do Cząstkowa i Łomianek. Na ten pierwotny, dłuższy wariant potrzebował będę przynajmniej dwie godziny więcej. Droga przez puszczę ma idealny asfalt aż do granicy gminy Leoncin. Tam zaczyna się dwukilometrowy odcinek terenowy i to dość mocno powybijany po zimie. Musiałem bardzo mocno uważać, by się tam nie wyłożyć, a co czuły moje nadgarstki, to wiem tylko ja. Prędko na tę drogę nie wrócę. Na dodatek na zakończenie dostałem w pysk wiatrem i może nie był on za mocny, ale po tylu kilometrach dla mnie miał siłę huraganu. O ile dotąd utrzymywałem średnia 25 km/h, to końcówka była dramatycznie słaba. Ledwo jechałem i nawet musiałem posiedzieć w Łomiankach na ławce, żeby zebrać siły na dalszą jazdę. Na szczęście tylko 16 kilometrów zostało.
Rozbieranka na przystanku w Wieruchowie. Podkoszulka na ramiączka ląduje w tylnej kieszonce i można ruszać dalej.
Ten neogotycki kościół w Zawadach pochodzi z przełomu wieków i stoi na miejscu swoich poprzedników. Pierwszy wybudowano w 1377 roku.
Most nad Utratą na granicy Szczytna i Strzyżowa
A to już droga przez Puszczę gdzieś w okolicy wsi Narty
Puszczańskie moczary
Na tej samej drodze tylko dalej, w Górkach
Rozbieranka na przystanku w Wieruchowie. Podkoszulka na ramiączka ląduje w tylnej kieszonce i można ruszać dalej.
Ten neogotycki kościół w Zawadach pochodzi z przełomu wieków i stoi na miejscu swoich poprzedników. Pierwszy wybudowano w 1377 roku.
Most nad Utratą na granicy Szczytna i Strzyżowa
A to już droga przez Puszczę gdzieś w okolicy wsi Narty
Puszczańskie moczary
Na tej samej drodze tylko dalej, w Górkach
- DST 122.00km
- Teren 2.00km
- Czas 05:27
- VAVG 22.39km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Crossfit to rodzaj treningu. Wykonujesz naprzemiennie np. 10 ćwiczeń. Tak ogólnie.
Jak można 120 km bez jedzenia robić?
Wczoraj miałem 4 kanapki i batonik ale zabrakło mi odpowiedniego napoju.
Mówi się aby jeść zanim będziesz głodny i pić np. co 15 minut mały łyczek. Radzę coś zabierać ze sobą!
vuki - 16:01 czwartek, 5 kwietnia 2018 | linkuj
Jak można 120 km bez jedzenia robić?
Wczoraj miałem 4 kanapki i batonik ale zabrakło mi odpowiedniego napoju.
Mówi się aby jeść zanim będziesz głodny i pić np. co 15 minut mały łyczek. Radzę coś zabierać ze sobą!
Hipku, nieładnie tak się nagrywać że starszych ludzi. Ja to nawet nie wiem, czy to słowo to nie jakieś przekleństwo? Ten kros-coś-tam. ;) A co do pokładów tłuszczu, to mam ich sporo - i owszem. A jedzenia zapomniałem zabrać, jak zawsze zresztą.
yurek55 - 14:36 czwartek, 5 kwietnia 2018 | linkuj
Vuki, może i tłuszczu nie ma, ale patrz, jak barki wyrobił po zimie. Widać, że szpec od crossfitu.
Hipek - 07:18 czwartek, 5 kwietnia 2018 | linkuj
Patrząc na zdjęcie 1 myślałem, że tak Cię rozgrzało, że bez koszulki jechałeś :)
paprykarz1983 - 05:16 czwartek, 5 kwietnia 2018 | linkuj
A Ty coś zjesz jak jedziesz? Może Cię z głodu odcina? Mi dziś zabrakło paliwa też na ostatnie 20 km i musiałem kupić coca cole na stacji paliw bo bym się męczył a tak zasuwałem 30stką.
Dziś Baranowski na Eurosporcie mówił, ze taki głód można też przeczekać i potem organizm pobiera z zapasów tłuszcza jednak u Ciebie tego nie ma patrzac na foto 1vuki - 22:11 środa, 4 kwietnia 2018 | linkuj
Komentuj
Dziś Baranowski na Eurosporcie mówił, ze taki głód można też przeczekać i potem organizm pobiera z zapasów tłuszcza jednak u Ciebie tego nie ma patrzac na foto 1