Środa, 12 lipca 2017
Kategoria 50-100
Dwie po mieście, w tym jedna deszczowa
Znowu, kolejny już dzień jazdy po mieście. Coś zawoziłem, coś przywoziłem, coś odbierałem, coś kupowałem - nie sprzyja to szybkiej jeździe. Ale znalazłem trzecie miejsce w Warszawie odwiedzane przez turystów z Izraela, po cmentarzu na Okopowej i Umschagplatz. To podwórko na Złotej, gdzie zachował się fragment muru getta. Dziś stały tam trzy autokary, ale miałem szczęście gdy akurat grupy Żydów przemieszczały się z jednego na drugie podwórko i mogłem szybko cyknąć parę fotek. Drugi punkt mojej wycieczki to był Szpital Grochowski na Grenadierów, potem szpital na Ursynowie i powrót do domu. W trakcie podróży walczyłem z wariującym GPS-em w telefonie, który wyłączał się gdy gasiłem ekran i chowałem do kieszonki. Coś się w ustawieniach poprzestawiało.

Oryginał muru getta warszawskiego © yurek55

Postawili ten mur jacyś naziści, chyba polscy skoro w Polsce? © yurek55

Enklawa getta na Złotej © yurek55

Miejsce pamięci Żydów pomordowanych i zamęczonych w latach 1940 - 43 przez okupanta niemieckiego © yurek55

Miejsce żydowskich wycieczek © yurek55

Ofiara komunikacyjna, czy topielec? © yurek55

Most siekierkowski i kominy EC Siekierki © yurek55

ZUS się remontuje © yurek55

Ochłoda w Lemingradzie © yurek55
Po południu miałem jeszcze jedną misję i wykonałem ją pomimo padającego deszczu. Wiedziałem, że będzie padać, a pomimo to pojechałem. Kropiło od samego początku, a lunęło po dziesięciu minutach. Schroniłem się w Decu i przeczekałem najgorsze, potem, gdy już tylko zwyczajnie padało, założyłem kurtkę i pojechałem dalej. Gdy już dotarłem do celu, czyli Tesco na Połczyńskiej, znów wyszło słońce i można się było rozebrać. Zanim wróciłem do domu byłem praktycznie suchy, za wyjatkiem butów i skarpet. Ale w butach chlupała przedtem woda, więc nie mogły tak szybko wyschnąć.
Na zakończenie wycieczki ciekawy widoczek prze Rondzie Zesłańców Syberyjskich. Co się stało temu roweru?
A lokalizacja GPS nadal się k...a wyłącza. Po południu było to samo.

Dziwny rower © yurek55

Czyżby awaria? © yurek55
Kulawe mapki

Oryginał muru getta warszawskiego © yurek55

Postawili ten mur jacyś naziści, chyba polscy skoro w Polsce? © yurek55

Enklawa getta na Złotej © yurek55

Miejsce pamięci Żydów pomordowanych i zamęczonych w latach 1940 - 43 przez okupanta niemieckiego © yurek55

Miejsce żydowskich wycieczek © yurek55

Ofiara komunikacyjna, czy topielec? © yurek55

Most siekierkowski i kominy EC Siekierki © yurek55

ZUS się remontuje © yurek55

Ochłoda w Lemingradzie © yurek55
Po południu miałem jeszcze jedną misję i wykonałem ją pomimo padającego deszczu. Wiedziałem, że będzie padać, a pomimo to pojechałem. Kropiło od samego początku, a lunęło po dziesięciu minutach. Schroniłem się w Decu i przeczekałem najgorsze, potem, gdy już tylko zwyczajnie padało, założyłem kurtkę i pojechałem dalej. Gdy już dotarłem do celu, czyli Tesco na Połczyńskiej, znów wyszło słońce i można się było rozebrać. Zanim wróciłem do domu byłem praktycznie suchy, za wyjatkiem butów i skarpet. Ale w butach chlupała przedtem woda, więc nie mogły tak szybko wyschnąć.
Na zakończenie wycieczki ciekawy widoczek prze Rondzie Zesłańców Syberyjskich. Co się stało temu roweru?
A lokalizacja GPS nadal się k...a wyłącza. Po południu było to samo.

Dziwny rower © yurek55

Czyżby awaria? © yurek55
Kulawe mapki
- DST 69.00km
- Czas 03:45
- VAVG 18.40km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Bystry Baranek
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Fajne zdjęcia i opisy dzięki którym poznaje Warszawę. Pozdrawiam
Długi - 07:29 piątek, 14 lipca 2017 | linkuj
szkło hartowane i po upadku telefon nie musi mieć serwisu.
Mam na soniaku moim szkło , upadł mi niedawno mam 2 niewidoczne rysy (na szkle) wyświetlacz ocalał. A telefon hula....Daj znać ile zapłaciłeś na nowy LCD Katana1978 - 19:58 czwartek, 13 lipca 2017 | linkuj
Mam na soniaku moim szkło , upadł mi niedawno mam 2 niewidoczne rysy (na szkle) wyświetlacz ocalał. A telefon hula....Daj znać ile zapłaciłeś na nowy LCD Katana1978 - 19:58 czwartek, 13 lipca 2017 | linkuj
Jak mnie pamiec nie myli masz Galaxy S5, taki flagowiec ma problemy?
vuki - 19:45 czwartek, 13 lipca 2017 | linkuj
"Ofiara komunikacyjna czy topielec?" chyba to drugie - kiedyś było głośno o mężczyźnie , który chciał sobie na Świętokrzyskim zrobić selfie z mostem i Narodowym, przeszedł przez barierkę po czym poleciał w dół. Może to na jego wspomnienie te kwiaty?
teich - 06:40 czwartek, 13 lipca 2017 | linkuj
Komentuj