Wtorek, 7 marca 2017
Kategoria <50
20 na dwa razy
Nie było stosownej aury do jeżdżenia na Bystrym B., mokre jezdnie i chodniki do tego lekka mżawka. Szkoda roweru. Pojechałem najpierw do kolejnego warsztatu rowerowego z pytaniem, czy nie odblokują mi amortyzatora. Nie byli chętni do tej pracy, proponowali wymianę. Druga, króciutka wycieczka do przychodni na echo.
Była też i trzecia, ale jej dziś nie wpisuję, bo to inny rower i krótki dystans. Pojechałem z do Deca z przednią przerzutką, bo po pierwszej regulacji i przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, nie zrzucała łańcucha o jedną zębatkę, tylko trzeba było klikać dwa razy, a wtedy zrzucała na najmniejszą. Druga regulacja, w sobotę, pomogła też tylko na kilkanaście kilometrów i na dodatek pan nie mógł ustawić tzw. "półbiegu". Dziś, jako że "do trzech razy sztuka", pojechałem - i tym razem pan kazał zostawić do jutra. Wróciłem piechotą.
Wpis bez mapek, jak kto ciekawy zapraszam na stravę.:)

Widok z wiaduktu na Aleje Jerozolimskie © yurek55
Była też i trzecia, ale jej dziś nie wpisuję, bo to inny rower i krótki dystans. Pojechałem z do Deca z przednią przerzutką, bo po pierwszej regulacji i przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, nie zrzucała łańcucha o jedną zębatkę, tylko trzeba było klikać dwa razy, a wtedy zrzucała na najmniejszą. Druga regulacja, w sobotę, pomogła też tylko na kilkanaście kilometrów i na dodatek pan nie mógł ustawić tzw. "półbiegu". Dziś, jako że "do trzech razy sztuka", pojechałem - i tym razem pan kazał zostawić do jutra. Wróciłem piechotą.
Wpis bez mapek, jak kto ciekawy zapraszam na stravę.:)

Widok z wiaduktu na Aleje Jerozolimskie © yurek55
- DST 20.00km
- Czas 01:06
- VAVG 18.18km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Pewnie pojechali po księgowego. ;))
A po tylu wizytach to kieszenie Yurka raczej będą puste... ;)) mors - 20:28 środa, 8 marca 2017 | linkuj
A po tylu wizytach to kieszenie Yurka raczej będą puste... ;)) mors - 20:28 środa, 8 marca 2017 | linkuj
hahahahaahahaha :) mistrzostwo. Nawet mój Arek się uśmiał :D
Katana1978 - 17:32 środa, 8 marca 2017 | linkuj
Możesz sobie jeszcze wepchnąć w kieszenie, wtedy rower na pewno będzie fajnie wygladał...:)))
jolapm - 17:02 środa, 8 marca 2017 | linkuj
no normalnie - wyobraź sobie to :D, albo popatrz na szosówki innych z taką podsiodłówką...
Katana1978 - 21:35 wtorek, 7 marca 2017 | linkuj
A swoją drogą narzędzia możesz wozić w sakwie podsiodłowej. Z tego co widzę to praktycznie każdy kolarz ma podsiodłówkę. A niektóre są całkiem fajne :)
Katana1978 - 21:10 wtorek, 7 marca 2017 | linkuj
Przecież dopiero co, była porada, by "unikać okazji cenowych, bo one muszą z czegoś wynikać". Dotyczyła rzeczy nierowerowej, ale przecież odnosi się również do rowerowych.
malarz - 20:21 wtorek, 7 marca 2017 | linkuj
Myślę że w każdym serwisie jest jakaś złota rączka i czarna owca...
Ciekawe co z tym twoim amortyzatorem jest, że żaden serwisant nie chce tego naprawiać, a Księgowemu udało się w sumie przewrócić go do życia na jakiś czas.
Może faktycznie kup nowy. Na allegro są tanie jak barszcz z torebki winiary ....:) Katana1978 - 19:55 wtorek, 7 marca 2017 | linkuj
Ciekawe co z tym twoim amortyzatorem jest, że żaden serwisant nie chce tego naprawiać, a Księgowemu udało się w sumie przewrócić go do życia na jakiś czas.
Może faktycznie kup nowy. Na allegro są tanie jak barszcz z torebki winiary ....:) Katana1978 - 19:55 wtorek, 7 marca 2017 | linkuj
Lipa pewnie, nie umieli naprawić i zawołają specjalistę.....albo po cichaczu wymienią cała manetkę :P
Katana1978 - 15:03 wtorek, 7 marca 2017 | linkuj
Komentuj