Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146607.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 03h 15m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 19 kwietnia 2016 Kategoria <50, kurierowo

Kurierowo, transportowo, czyli użytkowo

Zebrałem się wreszcie do rozliczenia z fiskusem, bo czasu zostało już niewiele - i wysłałem do Urzędu drogą elektroniczną. Robię tak od pierwszego roku, gdy tylko Ministerstwo Finansów wprowadziło to udogodnienie dla podatników. Potem szybko przejrzałem w internecie ceny olejów, filtrów i innych potrzebnych do przeglądu akcesoriów samochodowych i pojechałem załatwiać sprawy. Najpierw na ulicy Suwak odebrałem zakupy dla naszej najmłodszej, stamtąd do Samsunga na Marynarską 14 po odbiór telefonu, (wymienili wyświetlacz), a w końcu na Taneczną, gdzie mogłem oddać go właścicielce. Ponieważ miałem umówioną wizytę u lekarza, nie mogłem już nigdzie dalej jechać, a jeszcze do sklepu motoryzacyjnego musiałem zajrzeć. Gdy zapakowałem bańkę oleju i resztę zakupów do plecaka, to z tym, co już w nim było, ważył pewnie około osiem - dziewięć kilogramów. Było już co dźwigać. Na szczęście do domu było blisko, a z górki z takim obciążeniem jechało się bardzo lekko. Zdążyłem się spokojnie przebrać w cywilne ciuchy i pojechać do przychodni. Tego fragmentu już na mapie nie ma.
Na nowych oponach jeździ się nadspodziewanie dobrze, znowu trzy nowe rekordy życiowe na Stravie. I nie jest to zasługa wiatru, bynajmniej. :) Pomny wczorajszego doświadczenia, dziś założyłem wiatrówkę i było mi ciepło.
Jako, że zdjęć nie robiłem, zamieszczam z niedzieli fotkę, naszej dziewczynki słodkiej.

Debiut na działce
Debiut na działce © yurek55

  • DST 28.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 19.31km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl