Wtorek, 12 kwietnia 2016
Kategoria <50
Kto nie ma w głowie...
...ten wsiada na rower i zasuwa po telefon.
Dziś miałem bardzo pracowity dzień i nie myślałem nawet o jeździe rowerem. Ale wracając do domu zorientowałem się, że zostawiłem telefon. Dlatego po obiedzie karnąłem się szybko w tę i z powrotem. Telefon był dokładnie w tym miejscu, gdzie go zostawiłem. I to tyle na dziś. Śladu nie nagrywałem, bo mam nowy telefon i nie wszystkie aplikacje zdążyłem ponownie skonfigurować. Jestem szczęśliwym posiadaczem SM-G903F.
Dziś miałem bardzo pracowity dzień i nie myślałem nawet o jeździe rowerem. Ale wracając do domu zorientowałem się, że zostawiłem telefon. Dlatego po obiedzie karnąłem się szybko w tę i z powrotem. Telefon był dokładnie w tym miejscu, gdzie go zostawiłem. I to tyle na dziś. Śladu nie nagrywałem, bo mam nowy telefon i nie wszystkie aplikacje zdążyłem ponownie skonfigurować. Jestem szczęśliwym posiadaczem SM-G903F.
- DST 25.00km
- Czas 01:14
- VAVG 20.27km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie jest zły, najważniejsze że jest mżawko-odporny :) bebechy też nie są tragiczne. Locus powinien śmigać jak ta lala :)
Katana1978 - 21:37 wtorek, 12 kwietnia 2016 | linkuj
Komentuj