Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146607.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 03h 15m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 3 września 2015 Kategoria 50-100, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Coś drgnęło

Od powrotu znad morza wykorzystywałem skwapliwie każda nadarzającą się okazję, by nie jeździć rowerem. Jak już nic nie mogłem wymyslić, po prostu zostawałem w domu i czytałem książki, albo internet przeglądałem. Dziś wsiadłem na rower niejako z konieczności i tylko dlatego, że córce do Piaseczna miałem coś zawieźć. Poniewaz jednak rowerem jeździć nadal lubię, nie pojechałem najkrótszą drogą, tylko dookoła. Postanowiłem pojechać przez Magdalenkę, przy okazji zobaczyć postęp prac na krakowskiej wylotówce. Na razie nie widać jeszcze światełka w tunelu, utworzone prowizoryczne rondo przy dawnym skrzyżowaniu z sygnalizacją na Magdalenkę/Nadarzyn, jest rzecz jasna przyczyna potężnych korków o każdej porze dnia. Nadal jest to fragment objazdu na katowicką, bo wyjazdu na Wrocław w Jankach juz od dawna nie ma. Prace na
Prace na "krakowskiej" okolice Sękocina Starego w tle Hotel Groman © yurek55
Z prawej droga na Warszawę, z lewej estakada?
Z prawej droga na Warszawę, z lewej estakada? © yurek55
Nie bardzo sobie wyobrażam, jak to wszystko będzie wygladać, gdy wreszcie drogowcy zakończą swój trud i znój, ale ja ogólnie mam problemy z wyobraźnią przestrzenną, więc nic to. Kiedyś muszą skończyć, to się zobaczy. Po pokonaniu wspomnianego wyżej ronda, znalazłem sie na drodze wiodącej wprost do Piaseczna, ale żeby wydłużyć nieco dystans odbiłem na Wilczą Górę i Bobrowiec, by do celu dotrzeć od strony Jazgarzewszczyzny. To nazwa w sam raz dla cudzoziemców uczących sie polskiego. Po drodze natrafiłem na szkółkę jeździecką z hasłem na płocie, odwołującym sie do naszej wspaniałej spuścizny historycznej. Sądzę, że autorowi chodziło o husarię spod Chocimia i Wiednia, szwoleżerów Kozietulskiego, czy Wołyńską Brygadę Kawaleriiw bitwie pod Mokrą. Do mnie pomimo, że jestem Polakiem to nie przemówiło.
Każdy Polak jeździ konno, a każda Polka głosuje na Olka
Każdy Polak jeździ konno, a każda Polka głosuje na Olka © yurek55
W powrotną drogę z Piaseczna udałem się przez Chylice, Konstancin i oczywiście Gassy. Tam krótki postój na fotki i wzdłuż Wisły, klasyczną drogą, 20 kilometrów do Mostu Siekierkowskiego, plus dziesięć i byłem w domu.
Prom w Gassach
Prom w Gassach © yurek55

Mało wody w Wiśle
Mało wody w Wiśle © yurek55

Wypalona trawa i wyschnięte słoneczniki na drodze do Gassów
Wypalona trawa i wyschnięte słoneczniki na drodze do Gassów © yurek55

Wyschnięty kanał tzw.
Wyschnięty kanał tzw. "ciepły" EC Siekierki © yurek55
Generalnie jestem zadowolony, że wreszcie ruszyłem dupsko. Najgorzej mi idzie proces wyjścia z domu, jak już znajdę się w siodełku, to chce mi się jechać i nadal sprawia mi ona przyjemność. Pewno ubiegłorocznego wyniku nie poprawię, ale do dziesięciu tysięcy dociagnę.


  • DST 77.76km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 20.74km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
@Hipek Pośrodku są właśnie jazdy po 1 - 1,5km dziennie. Z jednym najwyżej, dłuższym postojem.
yurek55
- 09:34 piątek, 4 września 2015 | linkuj
Znam te uczucie najgorsze jest wyjść z domu....nawet ja z tym walczę :)
Katana1978
- 19:46 czwartek, 3 września 2015 | linkuj
Marudzisz z tą jazdą jak Księgowy. Abo jedziesz, abo nie, nie ma nic pośrodku.
Hipek
- 19:31 czwartek, 3 września 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl