Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146607.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 03h 15m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 11 czerwca 2015 Kategoria 50-100

Falenica po raz trzeci... nie ostatni

Miałem na dziś kilka rzeczy "pozarowerowych" do zrobienia i w związku z tym dysponowałem ściśle wyliczonym czasem. Wyliczyłem, że akurat wystarczy na przejazd do Falenicy, po olej do łańcucha. Serwis otwierają o jedenastej, więc spokojnie zdążę wrócić i resztę spraw ogarnąć. Ponieważ to już trzeci mój kurs w tamtym kierunku w tym tygodniu, postanowiłem pojechać ulicami. W końcu jestem rowerzystą miejskim, a nie wiejskim. Jechałem jedną z głównych arterii komunikacyjnych stolicy, począwszy od Grójeckiej, a skończywszy na Płowieckiej i naprawdę szczerze współczuję kierowcom. To jest ich codzienna, warszawska Golgota i powinni po śmierci trafiać prosto do nieba. Czyściec mają na co dzień, na ziemi.
Do serwisu dojechałem o piętnaście minut za wcześnie, więc pojechałem kawałek dalej, zawróciłem, a tu nadal zamknięte. Dzwonię, a pan mówi, że będzie około czternastej! Gdyby nie to, że kupiłem to przez aledrogo i zaznaczyłem odbiór osobisty, to bym sobie odpuścił. Czwarty raz pod rząd jechać w tym samym kierunku, to już wariantów tras zaczyna brakować.
W powrotnej drodze skręciłem w ulicę nomen omen, Romantyczną i dojechałem po wertepach do samej Wisły. Kręciło się tam kilku panów bardzo niekompletnie ubranych,  ewidentnie szukających męskiego towarzystwa. Chciałbym to odzobaczyć. Nie jedźcie tą drogą!

Dziś mapa z endomondo, bo navime trasę zarejestrowało, ale mapy nie chce wyświetlić pomimo, że ślad na telefonie jest. Dopiero jak wyeksportowałem ślad i pobrałem do endo, widać go na mapie. Dziwne.
Mapa i ślad trasy
Zdjęcia
Mural na Grochowskiej
Mural na Grochowskiej © yurek55

Dziki brzeg Wiślany
Dziki brzeg Wiślany © yurek55
Fotka z Mostu Siekierkowskiego
Fotka z Mostu Siekierkowskiego © yurek55
Fotka z kładki w Alejach Niepodległości
Fotka z kładki w Alejach Niepodległości © yurek55
Autor w obuwiu a'la Wąski
Autor w obuwiu a'la Wąski © yurek55
Nie chodzi o Wąskiego z filmu "Killer", a o tego uczestnika maratonu Bałtyk Bieszczady Tour 1008km, który w takim obuwiu tę trasę pokonał. Było z tego trochę śmiechu (życzliwego oczywiście) i sandały zostały jego znakiem firmowym.






  • DST 60.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 19.67km/h
  • VMAX 30.10km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
I pasażerom autobusów współczuję, raz że pewnie nie mają innej możliwości dostać się z punktu A do B, dwa upału, 3 smrodku który tam pewnie jest. Kierowcom nie współczuję, a wręcz zazdroszczę że mają tyle czasu by go marnować. Skoro wybierają drogę zakorowaną (nie wierzę że każdy z nich jedzie nią pierwszy raz) no to muszą to chyba lubić. Warszawa jest na tyle rozbudowana wg mnie, że da się kilkoma opcjami dojechać autem z punktu A do B. Fakt że pewnie trochę km się nadrobi ale czasu mniej się straci.
Mi się udało w niecałe 40 minut z Ursusa na Pragę dostać, omijając Jerozolimskie, i Zieleniecką.
Katana1978
- 09:19 piątek, 12 czerwca 2015 | linkuj
ja widziałem co się działo na Moście Poniatowskiego i wszystkich jego dojazdach i zjazdach na dole. Na Rondzie Waszyngtona zablokowany ruch od Saskiej Kępy i od Zielenieckiej i tak aż do Ronda Wiatraczna. A z tej strony Wisły od Placu Zawiszy, całe Al. Jerozlimskie. Kierowcy nie stoja przez swoją głupotę i chamstwo, tylko przez brak mostów przez Wisłę, zbyt dużą liczbę samochodów w mieście, braku rozwiniętej komunikacji podziemnej (metro) i jeszcze parę innych powodów tez by się znalazło. To co Ty opisałaś jako przyczynę, to niewielki promil. A kierowcy autobusów też stali w tym samym korku, co i inni.
yurek55
- 21:42 czwartek, 11 czerwca 2015 | linkuj
Ja dziś jechałam autem na Pragę, mam nawigację naviexpert i byłam pewna że w korkach postoję a tu zoonk tak mnie wyprowadziła że jechałam trasą Łazienkowską a potem uliczkami raz w lewo raz w prawo i znalazłam się tuż przed Świętokrzyskim.
Yanosik względem korków wydaje mi się słabszy.
Da się w każdym razie ominąć korki. Jak kiedyś dawno dawno temu jeździłam dużo autem to korzystałam z tej nawigacji i bardzo sobie chwaliłam. Teraz miałam fajny rabat za złotówkę więc sobie włączyłam :) A kierowcy stoją w większości przez swoje chamstwo i głupotę wjeżdżanie na skrzyżowania i wciskanie się w ostatniej chwili (a''la cfaniak) i blokując przy tym inny pas. Powinni iść za to do piekła !!!! niebo to dla pasażerów komunikacji miejskiej najwyżej :D
Katana1978
- 21:26 czwartek, 11 czerwca 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iotaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl