Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146607.07 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 03h 15m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 30 kwietnia 2015 Kategoria <50, kurierowo, Piaseczno/Ursynów

Taka sobie przejażdżka

Nie miałem pomysłu dokąd dziś mógłbym pojechać, ale w końcu powód znalazł się sam. Pojechałem niedaleko, na Jana Pawła, odebrać internetowy zakup, a potem zachciało mi się jeszcze jechać z wizytą na Ursynów. Czyli trasa w sam raz na krótki, niemęczący wypad rowerowy, z przerwą na kawę i coś smacznego. Początek misji nie był zbytnio udany, bo na miejscu nabrałem uzasadnionych, jak zaraz się okazało, podejrzeń, że w tak ekskluzywnym biurowcu w centrum miasta, nie może być zlokalizowany punkt odbioru. Nie przy czynszach na poziomie stu złotych za metr kwadratowy. 

Widok z windy
Widok z windy © yurek55

Wewnętrzne atrium z windami
Wewnętrzne atrium z windami © yurek55

Wewnętrzne atrium wypoczynkowo-gastronomiczne
Wewnętrzne atrium wypoczynkowo-gastronomiczne © yurek55

Dobrze, że nazwę firmy miałem w mailu, to się dopytałem gdzie się mieści i tam wreszcie dowiedziałem się, że mam jechać na Towarową. (Gdybym wszedł na stronę przedmiotu to bym wiedział, ale po co?) Miejsca te nie są na szczęście od siebie zbytnio oddalone i po kilkunastu minutach tę sprawę miałem już  załatwioną. 
Potem jeszcze, jako że miałem po drodze, zajechałem do punktu naprawiającego aparaty foto na Dąbrowskiego. Mój stary kompaktowy Panasonic Lumix wymaga czyszczenia, bo nie może biedak wysunąć do końca obiektywu. Taka usługa kosztuje sto trzydzieści złotych i nie wiem jeszcze, czy warto się na to decydować. 
Na koniec zajechałem do Agnieszki po dżem własnej roboty, którego ma spory zapas dzięki swej teściowej. Jest on tak rewelacyjnie smaczny, że mogę go jeść łyżkami. Zresztą wczoraj wieczorem zjadłem cały słoik, a oni nie potrafią docenić jego dobroci. 
A na zakończenie podróży musiałem ostro się sprężać, bo umówiony byłem na wspólne zakupy przedweekendowe i nie chciałem się spóźnić. Udało mi się zdążyć na czas co do minuty i poprawić o półtora kilometra na godzinę średnią. U córki pod domem wynosiła ona 17,5 km/h
A z Endomondo wciąż te same kłopoty, nie chce pracować w tle, gdy używana jest jakakolwiek inna funkcja telefonu, np. zdjęcia, rozmowa, czy sms. Chyba przesiądę się na Locusa na stałe.

  • DST 36.53km
  • Czas 01:53
  • VAVG 19.40km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ale to sie pojawiło dopiero kilka tygodni temu i też nie zawsze.
yurek55
- 19:51 sobota, 2 maja 2015 | linkuj
Masz za mało pamięci ramu i dlatego pewnie takie kłopoty. Moja stara motorolka miała 512 mb i jak używałam trekbuddy (taka podobna aplikacja do locusa ), lub endo to też mi telefon szwankował. Dopiero z locusem problemy się skończyły.
Katana1978
- 21:17 czwartek, 30 kwietnia 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa yluzl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl