Informacje

  • Wszystkie kilometry: 138120.06 km
  • Km w terenie: 2424.65 km (1.76%)
  • Czas na rowerze: 293d 08h 51m
  • Prędkość średnia: 19.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałek, 29 września 2014 Kategoria 50-100

Trudna jazda po Kampinosie

Pogoda taka, że szkoda jej nie wykorzystać, a ja nie miałem żadnego pomysłu na trasę, ale postanowiłem przynajmniej pokręcić się trochę po ulicach, zobaczyć co nowego w mieście. Ale najpierw pojechałem na Racławicka i tam w moim centrum medycznym zaszczepiłem się na grypę. Robię to co rok już od kilku lat i rzeczywiście nie choruję. Czy to zasługa szczepionki, czy własnej odporności, nie wiem, ale skoro mam to w pakiecie usług, to dlaczego nie korzystać? Później chciałem zobaczyć odnowioną ulicę Świętokrzyską, ale gdy tam dotarłem zobaczyłem, że jeszcze pracują i to bardzo głośno. Szybko zweryfikowałem swoje zamierzenia i pojechałem na Plac Zamkowy. Tam też nic nowego, a nie..., obejrzałem fotogramy obrazujące historię 50 lat Grubej Kaśki. Potem jeszcze rowerowy spacer po uliczkach Żoliborza, aż wreszcie miałem już dość takiej jazdy. Wymyśliłem na szybko by pojechać do Palmir od drugiej strony. Zawsze jeździłem od Truskawia, tym razem pomyślałem, że można przecież i od Łomnej. W Palmirach diabeł mnie podkusił pojechać czarnym szlakiem, bo sądziłem, że to wygodniejsze od "kocich łbów". Bardzo się pomyliłem.  Nie umiem zapamiętać?, zrozumieć?, że w Puszczy Kampinoskiej są  SZLAKI PIESZE, nie rowerowe! Jazda po korzeniach, piachu, pod górę, strome zjazdy - jednym słowem - cała gama rowerowych atrakcji dla miłośników ekstremalnej jazdy enduro. Na szczęście po kilometrze, może nieco więcej i po zdobyciu, a co ważniejsze - zjechaniu, z Góry Ćwika, wróciłem na brukowaną drogę i już dalej nie kombinowałem z nowymi drogami. Dopiero na pętli w Truskawiu znów wygrała ciekawość, a wybrana ulica po kilkuset metrach zamieniała się w piaszczystą leśną drogę. Zawróciłem poprzysięgając sobie, że już nigdy nie zjadę z asfaltu i nie będę jeździł  po lasach i polach. Przynajmniej do następnego razu. Dalsza droga stałą trasą przez Lipków, Babice, Wieruchów i Szeligi, upłynęła mi bez niespodzianek, przyjemnie i spokojnie. Takimi drogami to ja lubię jeździć, tylko po co w takim razie wybieram bezdroża???

Trudny zjazd z Góry Ćwika
Trudny zjazd z Góry Ćwika © yurek55
Lasek brzozowy
Lasek brzozowy © yurek55
Czerwona jesień w Palmirach
Czerwona jesień w Palmirach © yurek55
Zielony potok
Zielony potok © yurek55
Abecadło z pieca spadło
Abecadło z pieca spadło © yurek55
Free Image Hosting at imageshack.com
Bajkowe nazwy ulic w Dziekanowie Leśnym




  • DST 81.60km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:31
  • VAVG 18.07km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Dar Losu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ja planowałam z początku z dodatkowych tylko rota, ale pojawił się początkowy sponsoring babci, Klusię dostało zapalenia płuc i było spore ryzyko, że będzie łapać po nim wszystko jak leci. Dlatego dodałam pneumokoki, z nierefundowanych wzięłam 5w1, bo chciałam jej oszczędzić kilku zastrzyków (pochodna dodania pneumo). No a potem doszły jeszcze kleszcze. Znosiła dobrze, bez złych reakcji poszczepiennych, więc nie musiałam się bać. W kwestii szczepień dodatkowych to już trochę zależy od dziecka, czasem lepiej przesunąć na późniejsze lata.
lavinka
- 21:14 środa, 1 października 2014 | linkuj
Ja to tam mojego syna zaszczepiłam tylko na te obowiązkowe....powiem ci że nawet po 3 latach od urodzenia jak wróciłam do pracy po macierzyńskim to wtedy też non stop chorowałam - nie wiem czy na klimę nie jestem jakoś uczulona, ale musiałam swoje odchorować ...a odkąd tak intensywnie jeżdżę to ....katar może 2 dni mnie najdłużej trzymał ....już się cieszyłam rok temu że dostanę jakąś nagrodę za całoroczne chodzenie do pracy bez zwolnienia .... ale los chciał inaczej ;)
Katana1978
- 20:32 środa, 1 października 2014 | linkuj
@Katana: Mój lekarz nigdy nie wypisuje najdroższych, raczej właśnie najtańsze, może na biedną wyglądam, hi hi. Cały czas myślałam, że upadek mej odporności to pochodna tygodnia na antybiotykach (szprycowali mnie w szpitali wszystkim co mieli chyba), w takim razie mnie nieco pocieszyłaś, to znaczy że te choróbska musiałam po prostu przejść i teraz po 2 latach będzie lepiej. Oby. Szczepionkę chcę po prostu na sobie przetestować. Dziecię szczepię intensywnie a poważniejsze choroby, efekty spore, bo nie mieliśmy przez 2 lata żadnego rotawirusa ani zapalenia ucha (pneumokoki), więc chyba działają. Jeszcze mam ochotę na ospę, bo sama kiepsko przechodziłam jako nastolatka i boję się, że ona może mieć podobną słabą odporność na tego wirusa. I to chyba tyle z nadprogramowych, zwykłe przeziębienia mała znosi raczej dobrze, nie jest typem chorowitka.
lavinka
- 13:32 środa, 1 października 2014 | linkuj
Teraz modny jest front anty-szczepieniowy. Czy dzieci należy szczepić, czy też jest to wymysł lobby farmaceutycznego?
Ja się szczepię, bo zalecają mi to lekarze twierdząc, że grypa jest dla mnie niebezpieczna. I rzeczywiście od ośmiu lat na nią nie zachorowałem. Czy to zasługa szczepień? Nie wiem i wolę nie sprawdzać.
yurek55
- 09:24 środa, 1 października 2014 | linkuj
Po porodzie to normalne - trzeba odbudować swoją odporność mi to zajęło jakieś 2 lata. MOja mama np prawie nie zeszła po takiej szczepionce.
Wszystko to jest nakręcane przez machinę farmaceutyczną. Zastanawialiście się np dlaczego lekarz na recepcie wypisuje zawsze najdroższe leki ?
Obstawiam przy swoim że akurat na grypę nie ma sensu się szczepić ze względu że ona ma różnego rodzaju wirusy i często występują mutacje tego wirusa ...
Katana1978
- 09:06 środa, 1 października 2014 | linkuj
Jak miałam dobrą odporność, to też nie widziałam sensu szczepienia na grypę. Dwa dni kataru i po ptokach. Ale po urodzeniu małej odporność mi spadła na przysłowiowy pysk. Katar przez dwa tygodnie, paskudne samopoczucie, kilka infekcji w roku, zaraża mnie byle kichnięcie kogoś w metrze. W zeszłym roku nie zdążyłam, w tym się chyba zaszczepię. Nawet jeśli będzie to oznaczało jedną infekcję mniej, to będzie jedna mniej z np. czterech, a to dla mnie ważne. ;)
lavinka
- 20:27 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
Każdy ma prawo do własnego zdania, ale mnie KAŻDY lekarz, BEZ WYJATKU, zaleca szczepienie na grypę. I to od lat. To może coś w tym jest?
yurek55
- 20:27 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
A jeśli chodzi o szczepionki to parę lat temu się zaszczepiłam i zachorowałam, potem stwierdziłam że to lipa i już się nie szczepiłam i ....nie pamiętam kiedy miałam grypę. Wg mnie to wyciąganie kasy od ludzi bo grypa ma różne rodzaje wirusów .... a szczepionki są na jakiś tam 1 wirus ....
Katana1978
- 19:34 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
Niewykluczone;)
yurek55
- 16:48 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
Obstawiam że jeszcze w tym roku wylądujesz na jakimś bezdrożu :D
Katana1978
- 16:09 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
Ja już prędko tam nie pojadę, to pewne.
yurek55
- 15:59 wtorek, 30 września 2014 | linkuj
Nie no w Kampinosie bywają szlaki rowerowe. Zazwyczaj jeżdżą po nich konie i są w związku z tym kompletnie nieprzejezdne, dlatego jeździ się pieszymi :D
lavinka
- 21:49 poniedziałek, 29 września 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl