Za ciepło
Mało kilometrów z dość prozaicznego powodu, a właściwie dwóch powodów. A nawet trzech. Pierwszy i najważniejszy, to Święta, czyli konieczność aktywnego włączenia się w domowe przygotowania, drugi, to za ciepłe ubranie, a trzecie, to już nie mam celu do jeżdżenia. Same statystyki, to jednak dla mnie za mało.
Rower na zdjęciu stał od rana do południa, pomimo słabego zabezpieczenia i wypasionego przedniego koła. Taką linkę to nawet kombinerkami można by przeciąć.
- DST 26.00km
- Czas 01:28
- VAVG 17.73km/h
- Sprzęt Wheeler
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dla statystyk jeździć tak samo ładnie, jak dla każdego innego celu - w końcu każdy ma swoją motywację. Gminy super zaliczać (sam to robię), ale jeśli codziennie ma się przykładowo 1-2 h na rower, to żadnej nowej gminy po kilku, czy kilkunastu sezonach zaliczyć już nie sposób, a i o nową trasę coraz ciężej... Ja w tym roku postawiłem (oficjalnie lub po cichu - tylko w głowie;) na poprawienie wszystkich możliwych statystyk w stosunku do roku poprzedniego (ilość km, ilość km w terenie, prędkość, liczba zaliczonych gmin, liczba wyjazdów w ciągu roku, długość przeciętnej wycieczki oraz poprawa statystyk w poszczególnych kategoriach wycieczek), mając co najwyżej tyle samo czasu, co rok wcześniej - a i zdrówko się w międzyczasie trochę posypało. Więc motywacją w tym przypadku jest sprawdzenie granic swoich możliwości przy dysponowaniu tym samym sprzętem (od kilkunastu lat).
Pozdrowerek dla wszystkich, którzy jeżdżą na dwóch kółkach - niezależnie od motywacji. Bo sama jazda - nawet bez konkretnego celu, kiedy jechać wcale nie trzeba - a jednak się wsiada i jedzie - to już jest wielkie, nieuchwytne statystycznie coś! :) huann - 14:57 środa, 25 grudnia 2013 | linkuj