Informacje

  • Wszystkie kilometry: 146621.21 km
  • Km w terenie: 2657.65 km (1.81%)
  • Czas na rowerze: 312d 04h 09m
  • Prędkość średnia: 19.53 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl ... i w latach poprzednich

AD 2023 button stats 
bikestats.pl

AD 2022 button stats 
bikestats.pl

AD 2021 button stats 
bikestats.pl

AD 2020 button stats 
bikestats.pl

AD 2019 button stats 
bikestats.pl

AD 2018 button stats 
bikestats.pl

AD 2017 button stats 

bikestats.pl

AD 2016 button stats 

bikestats.pl

AD 2015 button stats 

bikestats.pl                   AD 2014 button stats 

bikestats.pl                   AD 2013 button stats 

bikestats.pl                   AD 2012 button stats 

bikestats.pl                  AD 2011 Gminobranie



Pogoda na rower

Pogoda Warszawa

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yurek55.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 21 grudnia 2013

Za ciepło

Mało kilometrów z dość prozaicznego powodu, a właściwie dwóch powodów. A nawet trzech. Pierwszy i najważniejszy, to Święta, czyli konieczność aktywnego włączenia się w domowe przygotowania, drugi, to za ciepłe ubranie, a trzecie, to już nie mam celu do jeżdżenia. Same statystyki, to jednak dla mnie za mało.

Rower na zdjęciu stał od rana do południa, pomimo słabego zabezpieczenia i wypasionego przedniego koła. Taką linkę to nawet kombinerkami można by przeciąć.




  • DST 26.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 17.73km/h
  • Sprzęt Wheeler
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Z tego, co widzę, to 1000 Everestów ;)
Dla statystyk jeździć tak samo ładnie, jak dla każdego innego celu - w końcu każdy ma swoją motywację. Gminy super zaliczać (sam to robię), ale jeśli codziennie ma się przykładowo 1-2 h na rower, to żadnej nowej gminy po kilku, czy kilkunastu sezonach zaliczyć już nie sposób, a i o nową trasę coraz ciężej... Ja w tym roku postawiłem (oficjalnie lub po cichu - tylko w głowie;) na poprawienie wszystkich możliwych statystyk w stosunku do roku poprzedniego (ilość km, ilość km w terenie, prędkość, liczba zaliczonych gmin, liczba wyjazdów w ciągu roku, długość przeciętnej wycieczki oraz poprawa statystyk w poszczególnych kategoriach wycieczek), mając co najwyżej tyle samo czasu, co rok wcześniej - a i zdrówko się w międzyczasie trochę posypało. Więc motywacją w tym przypadku jest sprawdzenie granic swoich możliwości przy dysponowaniu tym samym sprzętem (od kilkunastu lat).
Pozdrowerek dla wszystkich, którzy jeżdżą na dwóch kółkach - niezależnie od motywacji. Bo sama jazda - nawet bez konkretnego celu, kiedy jechać wcale nie trzeba - a jednak się wsiada i jedzie - to już jest wielkie, nieuchwytne statystycznie coś! :)
huann
- 14:57 środa, 25 grudnia 2013 | linkuj
Statystyki są dobre jako motywacja, ale jako jeden z dodatkowych bodźców... a ja też ostatnio mam problem gdzie pojechać, bo tak bez celu mi się nie chce. A trudno znaleźć już jakiś cel w zasięgu krótkiego lub średniego dystansu, a do tego z minimalną ilością rozmokniętych gruntówek po drodze.
meteor2017
- 07:47 środa, 25 grudnia 2013 | linkuj
Ja już osiągnąłem swój Mount Everest w tym roku:)
yurek55
- 19:01 sobota, 21 grudnia 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa monci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl