Czwartek, 10 lipca 2014
Kategoria 50-100, nad morzem 2, przed śniadaniem
Dzień dziesiąty: Bez pomysłu
Jest mi coraz trudniej wymyślić ciekawą trasę, którą jeszcze nie jechałem. W ubiegłym roku przejechałem po tych drogach 657 km, w tym ponad 500, to gdzie jeszcze można jeździć? Dzisiaj postanowiłem nie oddalać się zbytnio pomny przykrych doświadczeń z wczoraj i pojechałem w odwrotną stronę ten trudny podjazd do Krokowej. Zjazd był szybszy, ale nie łatwiejszy - fragmentami mocno naciskałem klamki, bo prędkość znacząco przekraczała próg mojego strachu. Zatoczyłem kółko i wracając do Krokowej skręciłem na Lisewo, odkrywając inną trasę do piekarni w Minkowicach. Kupiłem pieczywo i trochę słodkich wypieków, a ponieważ nic mnie nie bolało zrobiłem drugie kółeczko i wróciłem przez Dębki.

Kapliczka trzypiętrowa © yurek55

Kapliczka na rozstaju dróg - Lisewo © yurek55

Przystanek MPK Wejherowo w Lisewie - krańcowy funkcjonalizm © yurek55

Kapliczka trzypiętrowa © yurek55

Kapliczka na rozstaju dróg - Lisewo © yurek55

Przystanek MPK Wejherowo w Lisewie - krańcowy funkcjonalizm © yurek55
- DST 52.40km
- Teren 6.00km
- Czas 02:38
- VAVG 19.90km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Dar Losu
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Yurek55 napisał "Przystanek MPK Wejherowo w Lisewie - krańcowy funkcjonalizm".
A może to ten sam styl ,który miał być podstawa uchronienia dworca PKP w Katowicach przed gruntowną modernizacją. Brutalizm czy jak mu tam.
Ale jest i pewna ciekawostka nawet w takim przystanku. Otóż ziemie pruskie były zgodnie zabudowywane architekturą opierającą się na cegle wypalanej z gliny, w tych bardziej mokrych okolicach były to również cegły klinkierowe. natomiast biała cegła wapienna tzw silikat to raczej budownictwo mazowieckie, które jednak się nie upowszechniło w takim zakresie jak "czerwone" cegły na Mazurach i Pomorzu. Choć miały niewątpliwą zaletę - nie wymagały tynkowania a przy okazji są one mocno zasadowe, więc wykwity pleśni i grzybów raczej się ich nie imają. teich - 09:53 poniedziałek, 14 lipca 2014 | linkuj
A może to ten sam styl ,który miał być podstawa uchronienia dworca PKP w Katowicach przed gruntowną modernizacją. Brutalizm czy jak mu tam.
Ale jest i pewna ciekawostka nawet w takim przystanku. Otóż ziemie pruskie były zgodnie zabudowywane architekturą opierającą się na cegle wypalanej z gliny, w tych bardziej mokrych okolicach były to również cegły klinkierowe. natomiast biała cegła wapienna tzw silikat to raczej budownictwo mazowieckie, które jednak się nie upowszechniło w takim zakresie jak "czerwone" cegły na Mazurach i Pomorzu. Choć miały niewątpliwą zaletę - nie wymagały tynkowania a przy okazji są one mocno zasadowe, więc wykwity pleśni i grzybów raczej się ich nie imają. teich - 09:53 poniedziałek, 14 lipca 2014 | linkuj
UUu Trzeba było wcześniej dać znać że nie masz pomysłu na wycieczkę
Katana1978 - 19:30 niedziela, 13 lipca 2014 | linkuj
a znasz ten serwis internetowy http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/ - może tam znajdziesz jakiś pomysł na wycieczkę :)
Katana1978 - 17:15 piątek, 11 lipca 2014 | linkuj
Komentuj